poniedziałek, 26 maja 2014

Lady Code by Bell, błyszczyk do ust

Lubię Biedronkę, bo można dostać w niej kosmetyki w niższej cenie niż w drogeriach. Tym sposobem natknęłam się na błyszczyk Lady Code by Bell w numerze 22.


Błyszczyk jest z aloesem, więc ma pielęgnować nasze usta i rzeczywiście je nawilża. Ma przyjemny malinowy zapach.
Aplikator ma poręczny, wygodny, który nabiera odpowiednią ilość kosmetyku, dzięki czemu nie robimy sobie smug na ustach.


Kolor jest różowy, bardzo ładny i delikatny. Pamiętajcie jednak, że ten sam kolor wygląda różnie na naszych ustach, bo każda z nas ma inny kolor ust:) Błyszczyk bardzo wygodnie się nakłada na usta, nawet bez lusterka, nie rozmazuje się. Utrzymuje się średnio, bo około godziny, ale ja nie mam problemu z tym, żeby go ponownie nałożyć.


Jak podoba Wam się kolor?
Mam sporo błyszczyków i tak naprawdę kolejne nie są mi potrzebne, ale ten kosztował 5 zł więc aż żal było nie wziąć:)

Pozdrawiam, Margaritess. :)

4 komentarze:

  1. Bardzo fajny delikatny kolorek, na dzień idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor ma naprawdę idealny ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny kolorek :)
    idealny na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny, naturalny kolor ;) Podoba mi się ;)

    OdpowiedzUsuń