Jak pewnie zdążyłyście się domyślić, nie interesuje się modą i nie podążam za nią ślepo. W swoim ubiorze stawiam na wygodę oraz na to czy dobrze w czymś wyglądam. Ubieram się raczej zachowawczo, w kolory i fasony, które dobrze znam, i w których dobrze się czuję. Podobnie jest z dodatkami. Dzisiaj chciałam Wam pokazać kilka przedziwnych torebek, na które natknęłam się w internecie. Ja żadnej z nich bym nie założyła, ale szanuję gust każdego:)
Ta jest po prostu najlepsza ;)
I jak Wam się podobają? Założyłybyście którąś z nich?
Pozdrawiam, Margaritess. :)
Naprawdę podobają Ci się? Ja może jedną z nich bym założyła ;)
OdpowiedzUsuńŻaba, szczur i ta świnka (?) na rożnie - okrutne. "Mięso mielone" - zabawne, ale nie w moim stylu. Jedynie malinki są urocze, az apetyczne :))
OdpowiedzUsuńobrzydliwe :) pomijam maliny :)
OdpowiedzUsuńWiększość przeokropna, w życiu bym się z nimi nie pokazała ;)
OdpowiedzUsuńniektore to wrecz obrzydliwe :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it
Niektóre są ładne, a niektórych w życiu bym nie założyła ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ojeju ale dziwne :D
OdpowiedzUsuńOhyda. Żadnej z nich bym nie założyła.
OdpowiedzUsuńŻadna, ale to żadna mi się nie podoba :D
OdpowiedzUsuńwww.largeluggage.blogspot.com
ale dziwadła, nie w moim guście, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń