piątek, 2 stycznia 2015

Siedem dziwnych faków o mnie

Witajcie w Nowym Roku! :)

Od jakiegoś czasu przymierzam się do zrobienia tagu 50 faktów o mnie, ale wbrew pozorom wcale nie jest łatwo znaleźć tyle faktów o sobie :) Zmobilizowała mnie Agnieszka z bloga nieidealna-perfekcjonistka , która zaprosiła mnie do odpowiedzi na jej post - 7 dziwnych faktów o mnie. W końcu się zebrałam i dzisiaj możecie przeczytać trochę o moich "dziwactwach" a może te fakty wcale nie są takie dziwne :) Ale na 50 faktów o mnie też przyjdzie czas. :)

1. Moją obsesją jest to, że wszystko w domu musi mieć swoje miejsce. Nie znoszę kiedy ktoś odkłada coś nie tam gdzie leżało, albo kładzie jakąś rzecz krzywo. Zawsze muszę wszystko poprawić po swojemu.

2. Bardzo nie lubię, kiedy mam brudne naczynia w zlewie dlatego wszystko zmywam na bieżącą. Nawet podczas gotowania jedną ręką mieszam mięso a drugą myje talerz :) Po skończonym posiłku od razu biegnę do kuchni, by wszystko pozmywać, nic nie może leżeć w zlewie.

3. Zasypiam tylko na lewym boku. Nie wiem dlaczego tak jest, ale na prawym boku jest mi po prostu niewygodnie. Dodatkowo, aby zasnąć muszę mieć ciszę.

4. Nie przejdę obojętnie obok żadnego kota lub psa. Muszę go pogłaskać (jeżeli jest taka możliwość) i trochę do niego pogadać :) Uwielbiam zwierzęta a koty bardzo mnie rozczulają.


5. Wstydzę się rozmawiać przez telefon z obcymi ludźmi. Mam wielki problem jeśli muszę zadzwonić na przykład do urzędu, po prostu się stresuje. Nie zadzwonię nawet po pizze ;) Oczywiście jeśli muszę zadzwonić, to dzwonię, ale staram się unikać takich sytuacji.

6. Nie przeklinam. Nigdy. Nawet gdy jestem bardzo zdenerwowana, nie potrafię użyć żadnego przekleństwa. Ale to chyba dobrze :)

7. Wstydzę się okazywać uczucia przy ludziach. Nie tylko przy obcych. Wstydzę się nawet dać buziaka chłopakowi, gdy jest ktoś obok :)

Mam nadzieję, że trochę się o mnie dowiedziałyście. Do zabawy zapraszam wszystkie chętne osoby, o każdej z Was chętnie poczytam :)

Buziaki, Margaritess. :)

7 komentarzy:

  1. Też zawsze zasypiam na lewym boku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam koty :D To taki słodkie i zabawne stworzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tymi naczyniami to chciałabym mieć tak jak TY ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. 7 punkt mnie zdziwił :) 1, 2, 3 i 5 - mam podobnie :)
    dzięki za odpowiedz na tag :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Pokrywamy się z 1 i 2 reszta nie, choć też nie lubię nadmiernego okazywania uczuć "przy ludziach".

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo się pokrywa - 1, 4 i 5 - identycznie po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tym zasypianiem mam tak samo! Lewy bok i totalna ciszą, to obowiązkowe elementy :)

    OdpowiedzUsuń