Lubię swoje włosy. Mimo, że są trochę zniszczone i suche, to są gęste, grube i długie i chyba właśnie w długich wyglądam najlepiej. Ale każda długowłosa dziewczyna wie, że takie włosy potrafią dać się we znaki, zwłaszcza, gdy trzeba je myć co dwa dni. Suszenie niestety też trwa wieki. Już od dłuższego czasu miałam ochotę je obciąć, ale każdy mi odradzał i przyznam, że sama nie chciałam pozbywać się takiej długości, choć wiem, że moje włosy rosną bardzo szybko. Zdecydowałam się jednak na skrócenie ich trochę i jest mi teraz o wiele wygodniej! Nie plączą się tak bardzo jak wcześniej i wydają się zdrowsze.
Przepraszam, że zdjęcie jest trochę niewyraźne, ale robiła je niewprawiona osoba :)
Może nie jest to duża zmiana, ale nie chciałam się zmieniać, chciałam, żeby było mi po prostu wygodniej w moich długich włosach :) Ale nie wykluczam, że na miesiące letnie skrócę je więcej.
Wolicie długie czy krótkie włosy?
Buziaki, Margaritess. :)
ale masz piękne włosy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńNawet nie widać różnicy! :D
OdpowiedzUsuńhttp://bartekrochniak.blogspot.com/
Trochę widać :)
UsuńBartek zostawił bezsensowny komentarz w celu zaspamowania :(
UsuńSama muszę podciąć włosy :)
OdpowiedzUsuńTeraz wyglądają na zdrowsze chyba :)
OdpowiedzUsuńNawet niewielkie cięcie potrafi poprawić kondycję włosów.
OdpowiedzUsuńDługie włosy są efektowne, ale sama wiem ile z nimi problemów :)
OdpowiedzUsuńO, trochę tych włosów obcięłaś ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!