poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Avon, Planet Spa, Wygładzający peeling do ciała z masłem shea i brązowym cukrem

Peelingi z Avonu całkiem przypadkowo znajdują się w mojej łazience a z większości z nich jestem bardzo zadowolona. Takim moim odkryciem jest wygładzający cukrowy peeling do ciała z masłem shea i brązowym cukrem z Avonu z serii Planet Spa. 

Peeling zamknięty jest w 200 ml miękkiej tubce, z której bardzo łatwo wydostać kosmetyk do samego końca. Bardzo przyjemnie, delikatnie pachnie. Posiada liczne drobinki, które są bardzo drobniutko zmielone, prawie, że na piasek. Na pierwszy rzut oka ich nie widać, ale zdecydowanie czuć je na skórze. Są dość mocne i świetnie ścierają martwy naskórek.


Skóra po tym peelingu jest niesamowicie wygładzona, miękka i gładka. Peeling powinien też nawilżać dzięki zawartości masła shea i choć ja zazwyczaj uważam, że to balsam jest do nawilżania skóry, to mogę powiedzieć, że ten peeling faktycznie delikatnie nawilża skórę. Stwierdzam to po tym, że skóra po jego użyciu jest bardzo delikatna i nie jest sucha, co zdarzało się przy innych peelingach.

Peeling nie podrażnia ani nie przesusza skóry. Bardzo przyjemnie się go używa. W regularnej cenie kosztuje około 29 zł więc moim zdaniem trochę drogo, ale często jej w promocji albo w pakiecie z innymi kosmetykami. Naprawdę warto go wypróbować :)

Znacie ten peeling? Jak się u Was sprawdził? A może dopiero zamierzacie go kupić?

Pozdrawiam, Margaritess. :)

5 komentarzy:

  1. Nie znam, jestem przywiązana do cukrowych z Perfecty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja go niedawno skończyłam, ale nie jest dla mnie. Zdecydowanie za słaby, wolę mocniejsze zdzieraki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tego nie miałam, ale taki szary bardzo lubię i kończę już drugie opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. super :) z pewnością ślicznie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam podobny peeling z Bonjour i bardzo sobie chwalę:)

    www.izabielaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń