piątek, 18 września 2015

Be Beauty, Satynowy cień do powiek w musie

Od jakiegoś czasu szukam idealnego jasnego, beżowego cienia do powiek, który będzie miał naturalny kolor i będzie zbliżony do koloru mojej powieki, ale który wyrówna jej koloryt. Będąc w Biedronce zauważyłam szafę z cieniami w słoiczkach ( swoją drogą bardzo lubię cienie w słoiczkach ). Były przeróżne kolory, ale wszystkie ciemne. Udało mi się jednak wygrzebać jeden jedyny w odcieniu beżowym. Niestety na opakowaniu nie ma praktycznie żadnej informacji o produkcie, więc nie wiem jaki to numerek, ale myślę, że łatwo go znajdziecie w Biedronce :)

Be Beauty, Satynowy cień do powiek w musie
Opakowanie jest miłe dla oka, plastikowe, ale dość trwałe. Podoba mi się, że jest mało napisów i słoiczek jest przejrzysty, ale mogłoby być troszkę więcej informacji o produkcie.
Be Beauty, Satynowy cień do powiek w musie
Konsystencja tego cienia jest troszkę dziwna. Niby jest satynowa, niby to mus, ale posiada sporo grudek, które utrudniają aplikację. Trzeba się troszkę namęczyć, żeby dobrze go nałożyć. Nie wiem z czego wynikają te grudki, kosmetyk nie jest przeterminowany.
Be Beauty, Satynowy cień do powiek w musie
Cień ma jasny beżowy kolor. Nie jest brokatowy, ale ładnie się błyszczy. Na powiece wygląda bardzo naturalnie, nadaje blasku oczom :) Co do trwałości tego cienia jestem bardzo zadowolona. Mimo, że moje powieki są opadające i dość tłuste, to ten cień wytrzymuje na nich 12 godzin! Nie roluje się, nie wchodzi w załamania, nie ściera się i cały dzień wygląda dobrze. Po tych 12 godzinach zaczął znikać z powiek, ale bardzo równomiernie, nie tworząc przy tym zacieków.
Be Beauty, Satynowy cień do powiek w musie
Cień można stosować samodzielne lub używać go jako bazy. Ja jak na razie używałam go jako samodzielnego cienia. Cień ma pojemność 5 g i kosztował 9 zł.
Be Beauty, Satynowy cień do powiek w musie
Nie spodziewałam się, że ten cień tak dobrze sobie poradzi. Podejrzewam, że gdybym jeszcze go czymś utrwaliła mógłby wytrzymać jeszcze dłużej. Serdecznie polecam Wam ten cień. Zerknijcie sobie do Biedronki, tak jak wspomniałam są różne kolory, więc każda z Was znajdzie coś dla siebie :)

A może już macie ten cień? Używałyście go? Jak się u Was sprawdza?

Buziaki, Margaritess. :)

7 komentarzy:

  1. Robiłam parę podejść do tej szafy z kolorówką w Biedronce, ale jakoś nie mialam przekonania. Teraz wypróbuję te cienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę je kupić, bo lubię tę firmę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. 12 godzin to długo wytrzymuje, muszę się za takowym rozejrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam tego cienia ale bardzo ładnie wygląda i być może skuszę się na niego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie go sprawdzę jako bazę ;)

    OdpowiedzUsuń