piątek, 30 grudnia 2016

Podsumowanie kalendarza adwentowego z Chocolissimo

Na początku grudnia pokazywałam Wam kalendarz adwentowy z czekoladkami, który dostałam od Chocolissimo. Dziś chciałam Wam krótko opowiedzieć co o nim myślę i czy mi się podobał :)

środa, 28 grudnia 2016

Świąteczny czas

Witajcie Kochane!
Trochę mnie nie było, ale świąteczny czas bardzo mnie rozleniwił :) Bardzo się cieszę i jestem z siebie dumna, że udało mi się przez cały grudzień wstawiać posty regularnie co dwa dni i wszystkie były związane tematyką świąteczną :) Kilka ostatnich dni przed Świętami upłynęło mi na gotowaniu, pieczeniu, ubieraniu choinki i ostatnich porządkach, dlatego nie miałam nawet chwili, aby złożyć Wam życzenia. Mam nadzieję, że Wasze Święta były cudowne! Dziś zapraszam Was na kilka zdjęć z mojego świątecznego czasu :)

poniedziałek, 19 grudnia 2016

Coraz bliżej Święta... 🎅🎄⛄️❄️

Za kilka dni Wigilia! Kiedy to zleciało? Wszystko macie przygotowane? U mnie posprzątane, okna umyte, pierogi i krokiety czekają w zamrażalce, więc już bliżej niż dalej :) Jeszcze tylko ciasta, sałatki, bigos no i ubieranie choinki i strojenie domu ♥ U mnie dekoracje świąteczne wykłada się dzień przed Wigilią, ale już powoli czuć w domu Święta ♥ A u Was?

sobota, 17 grudnia 2016

Fenomen "Kevina samego w domu"

Kto z nas nie zna lub nigdy nie oglądał "Kevina samego w domu"? Pewnie nikt. Każdy z nas widział ten film choć raz a jestem przekonana, że nawet więcej niż raz. Duża zasługa w tym tym tego, że od lat Kevin pojawia się w naszych domach w każde Święta, a czasami nawet dwa razy w roku - w listopadzie (w tym roku również był) oraz w Wigilię. Jest jakiś powód dlaczego tak się dzieje. Wiele osób narzekało, że telewizja się nie stara i co rok puszcza to samo, ale kiedy Kevina zabrakło w telewizji pojawiły się głosy oburzenia i sprzeciwu na tyle mocne, że Kevin powrócił do nas na Święta :)

czwartek, 15 grudnia 2016

Świąteczne fakty o mnie

Dziś znowu przychodzę do Was z faktami o mnie, ale będą to specjalne fakty, bo świąteczne. Znacie mnie już trochę i wiecie, że okres przedświąteczny jak i same Święta Bożego Narodzenia to dla mnie wyjątkowy i bardzo magiczny czas. Ale od kiedy nie jestem już dzieckiem, mam więcej problemów i trosk oraz więcej obowiązków to przedświąteczny czas bardzo szybko mi umyka i gdyby nie moje małe rytuały, pewnie w ogóle nie zdążyłabym się nacieszyć najpiękniejszym okresem w roku. Dlatego dziś podzielę się z Wami świątecznymi faktami o mnie🌲⛄️

1. Uwielbiam oglądać filmy świąteczne. Mimo, że są one przewidywalne i troszkę naiwne to uwielbiam je oglądać. Moje ulubione to takie, które dzieją się właśnie w czasie Świąt i przekazują mi świąteczny nastrój. Jednak, że na Święta i w czasie Świąt sporo rzeczy muszę zrobić sama i nie zawsze mam czas, aby obejrzeć cały film, dlatego oglądanie filmów świątecznych zaczynam już w listopadzie :)

wtorek, 13 grudnia 2016

Kartki świąteczne

Dzisiaj chciałabym poruszyć z Wami temat kartek świątecznych. Okres przedświąteczny to właśnie czas na pisanie i wysyłanie kartek z życzeniami. Praktykujecie ten zwyczaj? Ja tak. Bardzo podoba mi się idea wysyłania kartek, w sklepach można spotkać przeurocze kartki świąteczne, każdy znajdzie coś dla siebie. To bardzo miłe kiedy ktoś o nas pamięta i wysyła kilka ciepłych słów. Sama również preferuję składanie życzeń w formie kartek i dlatego co roku wysyłam kilka.

niedziela, 11 grudnia 2016

Moje ulubione filmy świąteczne

Uwielbiam oglądać filmy świąteczne, ale to już pewnie wiecie. Zazwyczaj oglądam je przed Świętami, czasem nawet już od listopada, bo w Święta zazwyczaj nie mam możliwości obejrzeć wszystkiego co bym chciała. Wiem, że co roku na blogach pojawiają się listy polecanych świątecznych filmów. Ja nigdy takiej nie robiłam, a dziś chciałabym się z Wami podzielić moimi ulubionymi filmami świątecznymi. Obejrzałam wiele takich filmów i sama miałam potrzebę, aby je uporządkować i stworzyć swoją listę filmów, które będę oglądać co rok :)

1. "Kevin sam w domu" oraz "Kevin sam w Nowym Jorku"

piątek, 9 grudnia 2016

Pomysły na prezenty świąteczne dla mężczyzn

Co kupić mężczyźnie? To odwieczne pytanie, które zadaje sobie większość kobiet. Ja również mam z tym problem i mimo, że mojego chłopaka znam bardzo dobrze to jednak z roku na rok trudniej jest mi coś dla niego wybrać, ponieważ on nigdy nic nie potrzebuje a to co potrzebuje to już ma :) Jednak zawsze udaje mi się wynaleźć coś co sprawia mu radość i nie jest jedynie gadżetem. Dziś chciałabym Wam pokazać oryginalne pomysły na prezenty świąteczne, które oczywiście możecie wykorzystać na inne okazje. Nie chciałam się skupić na oczywistych rzeczach, typu portfel, krawat, perfumy, bo na to same wpadniecie :) W tym poście chciałam Wam pokazać nieco inne prezenty, trochę gadżeciarskie, które jednocześnie będą praktyczne i przydadzą się Waszym mężczyznom :)

Budzik motocykl
Źródło

środa, 7 grudnia 2016

Co mi się kojarzy ze Świętami?

W dzisiejszym wpisie chciałabym podzielić się z Wami tym, co mi się kojarzy ze Świętami. Będą to rzeczy, które zobaczone/usłyszane w ciągu roku od razu przywodzą mi na myśl Święta i od razu robi mi się milej na sercu. Oczywiście największym symbolem Świąt jest choinka, ale u mnie pojawia się ona dopiero dzień przed Wigilią a nastrój świąteczny wprowadzam już od początku grudnia.

Piosenki świąteczne
Piosenki świąteczne to coś co umila mi grudniowy czas i pozwala na trochę oderwać się od rzeczywistości. Mam kilka swoich ulubionych, ale tak naprawdę większość mi się podoba :) Podsyłam Wam moją świąteczną play listę :)

Filmy świąteczne
Filmy świąteczne to coś co od razu kojarzy mi się ze Świętami. Mogę obejrzeć go nawet w środku lata i już tęskni mi się za zimą i choinką :) Niedługo pojawi się lista moich ulubionych filmów świątecznych :)

Mandarynki
Mandarynki chyba każdemu kojarzą się ze Świętami :) Może nawet nie sam ich smak, ale zapach. Zawsze na Święta były u mnie te owoce, dodatkowo w paczkach pod choinką również znajdowały się mandarynki jako dodatek do prezentów a zapach roznosił się po całym domu. Uwielbiam!

Ozdoby świąteczne
Ozdoby to kolejna rzecz, która kojarzy mi się ze Świętami. Już w listopadzie zaczynają pojawiać się w sklepach pierwsze dekoracje, które zwiastuję szybkie nadejście Świąt. Uwielbiam kiedy sklepy są tak ładnie przystrojone a półki uginają się od świątecznych ozdób.

Reklamy świąteczne
Nie lubię reklam, ale niektóre świąteczne są naprawdę ładne, fajne i cieszą oko. Wiele z nich niesie też ze sobą radość i niepowtarzalny świąteczny klimat. Moją ulubioną reklamą jest oczywiście reklama Coca Coli, to pewnie Was nie zdziwi :) Co rok wyczekują na tą reklamę. W tym roku bardzo spodobała mi się też reklama Milki, w której chłopiec nie może doczekać się Wigilii i tworzy wehikuł czasu, uwielbiam ją :)
Źródło
Lampeczki choinkowe
Lampeczki choinkowe również kojarzą mi się ze Świętami. Najchętniej świeciłabym je cały rok :) Uwielbiam je nie tylko na choince, ale również jako ozdobę okna, domu w środku i na zewnątrz. Podoba mi się też jak niektórzy owijają światełkami ramę łóżka. 
A co Wam kojarzy się ze Świętami? Macie jakieś inne swoje typy? Czekam na Wasze komentarze ♥

Buziaki, Margaritess. :)

poniedziałek, 5 grudnia 2016

Świąteczne kosmetyki

Dziś pokażę Wam kilka świątecznych kosmetyków, czyli kosmetyków, które albo pachną Świętami albo wyglądem idealnie wkomponują się w klimat Świąt. Takie kosmetyki możecie podarować komuś pod choinkę - mamie, siostrze, przyjaciółce, szwagierce albo sprezentować sobie i cieszyć się nimi w okresie Świąt :)

Przeuroczy zestaw trzech mini żeli pod prysznic o iśćie świątecznych zapachach - wanilii, świątecznych ciasteczek i intensywnej czekolady. Przepięknie wyglądają, pewnie jeszcze lepiej pachną :) Dostaniecie je w Rossmannie, może mi Mikołaj je przyniesie :)

sobota, 3 grudnia 2016

Inspiracje na dekoracje świąteczne

Uwielbiam dekoracje świąteczne i uwielbiam dekorować dom na Boże Narodzenie. Niestety obecnie mam tak mało miejsca, że nie bardzo mogę poszaleć z dekoracjami, więc nie będę Wam pokazywać tego co mam u siebie a pokażę Wam inspiracje z Internetu, które w mojej galerii widnieją już od kilku lat - tak bardzo mi się podobają, że na pewno zrobię sobie coś takiego, gdy będę miała trochę więcej miejsca :) Nie podaję Wam stron, z których zapisałam te zdjęcia, ponieważ tak jak mówię, mam je już od dawna na komputerze.

Zapomniałam Wam wspomnieć, że w grudniu będą się u mnie pojawiały świąteczne posty :) Pomyślałam, że to dobry czas, aby na blogu zrobiło się trochę bardziej świątecznie i dlatego będą pojawiały się wpisy o tematyce świątecznej :)

Zapraszam Was na dawkę świątecznych zdjęć, które wprawią Was w świąteczny nastrój i może troszkę zainspirują :)

Ta dekoracja wydaje się prosta a jest bardzo efektowna.
 Te mini pierniczki idealnie wyglądałyby na jakiejś malutkiej choineczce.
 Piękna!
 Takie kieszonki na sztućce mi się marzą :)
Przejrzałam wiele dekoracji w Internecie, ale te są moimi ulubionymi i lubię do nich wracać :) A jak Wam się podobają? Lubicie stroić dom na Boże Narodzenie?

Czekam na Wasze komentarze ♥

Buziaki, Margaritess. :)

czwartek, 1 grudnia 2016

Kalendarz adwentowy Chocolissimo

Hello December! :)
Zaczął się grudzień, więc możemy oficjalnie odliczać dni do Świąt. W tym odliczaniu bardzo pomocne są kalendarze adwentowe. Kiedyś korzystały z nich tylko dzieci i były to głównie kalendarze z czekoladkami, teraz dostępne są kalendarze z kosmetykami a nawet z herbatkami. Nie jestem przekonana do tych kosmetycznych kalendarzy, od dziecka zawsze miałam kalendarz z czekoladkami i tak zostało do dziś. Co roku kupuję sobie taki kalendarz i odliczam dni do Świąt. W tym roku sprawiłam sobie taki najzwyklejszy kalendarz, ale spotkała mnie też miła niespodzianka. Chocolissimo sprawiło mi dużą radość wysyłając mi jeden ze swoich uroczych kalendarzy adwentowych. Chocolissimo słynie z czekoladek ręcznie robionych w cudownych kształtach oraz ze świeżej, pysznej czekolady. Dziś pokażę Wam co od nich dostałam :)

poniedziałek, 28 listopada 2016

Miks zdjęć z listopada

Przepraszam za tą długą jak na mnie przerwę na blogu. Listopad minął mi w miarę szybko, choć nie tak szybko jak inne miesiące. Minął pod znakiem zdrowotnych zawirowań i wizyt u lekarzy dlatego miałam mniej czasu na bloga. Mam nadzieję, że grudzień będzie bardziej owocny :) Dziś zapraszam Was na miks zdjęć z listopada.
W listopadzie rozgrzewałam się takimi herbatkami ♥
Przyszła do nas na trochę zima
Czekoladowe muffinki ♥
 Jesień sprzyja takim wieczorom
 Nowe mydełko Isana, edycja limitowana
 Mam najlepszego chłopaka na świecie ♥
Mandarynki i miseczka w gwiazdki :)
 Kotek przybłęda trafił do łóżka...
...drugi też, naprawdę nie wiem jak to się stało ;)
Świąteczne płyny do kąpieli Avon ♥
Mam nadzieję, że moje listopadowe zdjęcia Wam się podobały :) Teraz zaczynam wyczekiwać najpiękniejszego okresu w roku - Świąt Bożego Narodzenia :)

A jak Wam minął listopad?

Buziaki, Margaritess. :)

piątek, 18 listopada 2016

Yankee Candle, Riviera Escape

Sezon na palenie wosków trwa w najlepsze, więc wykorzystuję swoje zapasy i piszę Wam o tych, o których jeszcze nie wspominałam. Dziś będzie o wosku Yankee Candle, który niesamowicie mi się podoba, Riviera Escape. 
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu delikatnej bryzy morskiej połączonej z aromatem śródziemnomorskich kwiatów oraz niewielkim dodatkiem ambry.
Jak ten zapach mi się podoba! Jest taki nieoczywisty, niejednolity i bardzo oryginalny. W opakowaniu pachnie delikatnie, ale po odpaleniu nabiera intensywności. Jest troszkę kwiatowy, lekko perfumowany i słodki. Bardzo fajnie czuć go w pomieszczeniu, nie jest nachalny ani nie przyprawia o ból głowy. Zapach jest bardzo elegancki, dostojny, naprawdę bardzo mi się podoba. Mój chłopak określił go jako zapach nowego samochodu :) Mnie nie kojarzy się z samochodem, ale może to coś Wam powie o tym zapachu. :)
Zapach jak zawsze znajdziecie na goodies.pl. Jest dostępny TUTAJ.
Znacie ten zapach? Podoba Wam się? Co nim myślicie?

Pozdrawiam, Margaritess. :)

wtorek, 15 listopada 2016

Kilka drobiazgów do domu

Ostatnio zrobiłam dość sporo zakupów do domu i myślałam, że przez dłuższy czas na nic się nie skuszę. Ale myliłam się, no bo jak oprzeć się takim pięknościom :) W przeciągu ostatniego miesiąca kupiłam kilka drobiazgów do domu i teraz Wam je pokażę.

Pamiętacie pewnie jak prosiłam Was o pomoc w znalezieniu kubków sweterkowych z Biedronki oraz kubka z reniferkami z Home and You. Niepotrzebnie się stresowałam, bo oba te kubki wróciły sezonowo do sklepów i dzięki temu zdobyłam dwa przepiękne kubki sweterkowe oraz szary kubek z reniferkami.
Ostatnio był szał na gwiazdki. Mnie udało się upolować dwie przecudowne miseczki w gwiazdki z Pepco oraz talerz w kształcie choinki z Kik. Miseczki kosztowały 5 zł a talerz choinka 13 zł.
Cały czas marzą mi się tradycyjne kieliszki do czerwonego wina, ale na razie nie są mi aż tak bardzo potrzebne. Na Instagramie u pewnej bardzo inspirującej osóbki wypatrzyłam takie oto piękne kieliszki, które fajnie nadadzą się na piwo, cydr, drinka, wino a nawet sok czy wodę. Myślę, że wyglądają bardzo efektownie. Kieliszki pochodzą z Ikea, kosztowały 4 zł za sztukę. Kupiłam 6 sztuk.
W Ikei kupiłam jeszcze słoiczki na przyprawy. Mam już takie i bardzo dobrze się u mnie sprawują, więc skusiłam się na kolejne.
To już wszystkie rzeczy, które ostatnio kupiłam. Jak podobają Wam się moje zakupy? Wpadły Wam w oko moje nowe kubeczki? A może kieliszki Wam się podobają?

Czekam na Wasze komentarze ♥

Buziaki, Margaritess. :)

sobota, 12 listopada 2016

Yankee Candle, Sicilian Lemon

Jesień sprzyja paleniu wosków, więc nie dziwcie się, że ostatnio tak dużo u mnie recenzji wosków Yankee Candle :) Uważam, że to świetnie rozwiązanie, jeśli poza blaskiem świecy chcemy, aby w naszym domu ładnie pachniało. Dziś zajmę się woskiem Sicilian Lemon.
Yankee Candle, Sicilian Lemon
Wosk z owocowej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: sycylijska cytryna.
Yankee Candle, Sicilian Lemon
Wielu osobom zapach cytrynowy kojarzy się z odświeżaczami do toalety, dlatego niektórzy wolą ich unikać. Sama zastanawiałam się czy kupić ten wosk, ale zdecydowałam, że jednak go wypróbuję. I dobrze, bo zapach absolutnie nie przypomina kostki do WC :)
Yankee Candle, Sicilian Lemon
Sicilian Lemon to zapach słodkiej cytrynki. Jest orzeźwiający, cytrusowy, ale jednocześnie delikatnie słodki. Nie jest to zapach typowej kwaśnej cytryny. Może sycylijskie cytryny są słodsze od naszych, stąd ten zapach :)
Yankee Candle, Sicilian Lemon
Zapach bardzo mi się podoba, jest ładny, nie nachalny, ale bardzo delikatny. Jest mało intensywny i aromatyczny. W opakowaniu jest dość mocny, ale po odpaleniu słabo go czuć. Być może będzie pachniał mocniej w mniejszym, zamkniętym pokoju, ale gdy odpalicie na większej, otwartej przestrzeni, to niestety zapach znika i jest bardzo mało wyczuwalny.

Polecam ten wosk do palenia w mniejszych pomieszczeniach. Znajdziecie go TUTAJ a po więcej zapachów zapraszam Was na goodies.pl.

A Wy znacie ten zapach? Jak Wam się podoba?

Buziaki, Margaritess. :)

środa, 9 listopada 2016

Projekt denko wrzesień - październik

Dziś przychodzę do Was z kolejnym projektem denko. Tym razem pokażę Wam kosmetyki zużyte we wrześniu i październiku. Nie jest tego aż tak dużo, ale wolę robić takie wpisy częściej z mniejszą ilością kosmetyków. Projekt denko cały czas idzie mi bardzo dobrze. Mam nadzieję, że Wam też :)
1. Isana, Elegance, Z ekstraktem z magnolii
Lubię żele z Isany i dobrze to wiecie. Ten wyjątkowo przypadł mi do gustu, ma bardzo ładny, wręcz elegancki zapach :) Pachnie delikatnie i kwiatowo. Bardzo go Wam polecam.
2. Isana, Mademoiselle Raspberry, Kremowy żel pod prysznic
Ten żel również był wyjątkowy. Kremowa konsystencja, piękny malinowy zapach i dobre działanie myjące. Pisałam o nim TUTAJ
3. Farmona, Tutti Frutti, Olejek do kąpieli, Karmel i Cynamon
Kolejny bardzo fajny i godny polecania żel pod prysznic. A raczej olejek do kąpieli, którego z powodzeniem można używać do mycia ciała. Ma piękny, słodki, ale nie nachalny zapach. Dobrze myje, nie podrażnia i jest wydajny. Jego recenzję możecie przeczytać TUTAJ.
4. Palmolive, Strawberry Touch, Żel pod prysznic
Gdybyś ktoś pytał to nie, nie siedziałam w wannie całe dnie, ale żeli zużyłam sporo :)) Ten z Palmolive był całkiem fajny i wydajny. Miał śliczny truskawkowy zapach, dobrze spełniał swoje zadanie, a to chyba najważniejsze. Polecam go Wam.
5. Isana, Kremowo-olejowy peeling pod prysznic z olejkiem migdałowym i perełkami masującymi 
Ten peeling średnio się u mnie sprawdził. Jest bardzo delikatny, ma małe drobinki przez co słabo ściera martwy naskórek. Dla mnie jest zbyt słaby i za mało intensywny. Pisałam o nim TUTAJ.
6. Ziaja, Ziaja, Oczyszczanie - Liście Manuka, Pasta do głębokiego oczyszczania twarzy 
Pasta dobrze oczyszcza skórę zarówno z codziennego brudu jak i z resztek makijażu. Nie zauważyłam jakiejś znaczącej poprawy stanu mojej cery, ale przyjemnie mi się jej używało i kupiłam ją ponownie. Polecam Wam ją wypróbować. Pisałam o niej TUTAJ
7. Lirene, Derma Matt, Złuszczający żel normalizujący do mycia twarzy 
Całkiem dobry żel do codziennego oczyszczania twarzy, ale nie zdziałał nic szczególnego. Dobrze się nakłada, twarz nie jest po nim ściągnięta, nie wysusza. Przyzwoicie oczyszcza skórę, ale nie zauważyłam aby dogłębnie poradził sobie z zaskórnikami. Pisałam o nim TUTAJ.
8. Avon, Planet Spa, Masło do ciała
To masło miałam już u siebie bardzo długo i nie wiem nawet czy jest jeszcze dostępne. Przepięknie pachniało i bardzo dobrze nawilżało skórę. Jeżeli jest jeszcze w Avonie to możliwe, że do niego wrócę. Polecam.
9. Avon, Naturals, Mgiełka do ciała, Granat i Marakuja
Wiecie, że lubię mgiełki zapachowe z Avon i ta również bardzo dobrze się u mnie sprawdziła. Ma ładny zapach, nie czuć w niej mocno alkoholu. Słabo się utrzymuje, ale wybaczam jej to. Jest fajna do pryskania się w ciągu dnia.


To już wszystkie kosmetyki, które zużyłam w ostatnich tygodniach. Znacie któryś z tych kosmetyków? Jak się u Was sprawdza? A może coś Was zaciekawiło?

Buziaki, Margaritess. :)