sobota, 5 listopada 2016

10 jesiennych faktów o mnie

Dzisiaj przychodzę do Was z wpisem, który wymyśliła Paulina - rozowa-szminka.blogspot.com.
Myślę, że spokojnie ten post mógłby stać się TAGiem, aby więcej osób mogło go zrobić, bo jest naprawdę bardzo ciekawy :) Na mim blogu pojawiło się kilka wpisów z różnymi faktami o mnie, więc mogłyście mnie bliżej poznać, ale myślę, że jesienne fakty to całkiem nowe informację, które idealnie wpasowują się w obecny klimat. Zaczynamy!

1. Pierwszy fakt jest ściągnięty od Pauliny, ponieważ tak jak ona nigdy w życiu nie jadłam dyni. Co roku mam ochotę coś z niej zrobić, zupę, krem albo gulasz, ale jakoś mi to nie idzie. Podobnie nigdy nie piłam osławionej Pumpkin Spice Latte i pewnie nie będę miała możliwości jej skosztować :(
2. Raz udało mi się wyciąć dynię na Halloween :) Sama bym sobie nie poradziła, bo dynia była ogromna, ale z pomocą przyszedł mi mój chłopak.   
3. Jesienią pije dużo herbat, najlepiej owocowych, aromatycznych. Lubię herbatę i pije ją przez cały rok, ale w cieplejsze miesiące często sięgam po coś zimnego a jesień i zima to idealny czas na ciepłe herbatki :)
4. Nie lubię deszczu. Owszem, gdy siedzę w cieplutkim domku i nie muszę nigdzie wychodzić, to nawet mi on nie przeszkadza, ale na dłuższą metę staje się on dla mnie przygnębiający. Najgorsze są dni kiedy trzeba wyjść z domu a z nieba leje się deszcz i jest zimno, brrr, nie lubię tego!

5. Bardzo lubię przeglądać różne inspiracje dotyczące jesiennego diy - jakieś bukiety z liści, kompozycje z kasztanów i szyszek, jednak sama nigdy czegoś takiego nie zrobiłam. Po pierwsze dlatego, że absolutnie nie mam zdolności manualnych ani plastycznych a po drugie dlatego, że nie mam miejsca, aby eksponować takie kompozycję, dlatego nie mam motywacji, aby choć spróbować coś takiego zrobić :)
Źródło
6. Jesienią i zimą wcześniej kładę się spać. Co prawda ja generalnie dość wcześnie chodzę spać i wcześnie wstaję, ale wiadomo latem, gdy o godzinie 20-21 jest jeszcze widno, ciepło i można posiedzieć na dworze to nie spieszno mi do łóżka. Kiedy jesienią szybciej robi się ciemno i jest zimniej, najchętniej to już od 19 siedziałabym w piżamkach pod kocykiem.
7. Jesienią oglądam też więcej filmów, ponieważ nie szkoda mi na to czasu. Jeżeli tylko mam wolne popołudnie, to siadam przed komputerem i oglądam jakaś fajną komedię romantyczną a nawet filmy świąteczne. Tak, już od początku listopada nastrajam się świątecznie oglądając swoje ulubione lub całkiem nowe dla mnie filmy bożonarodzeniowe.

8. Bardzo lubię piec ciasta i właśnie jesienią piekę ich najwięcej. Najczęściej jest to szarlotka, ale czasem też ciasta z owocami, które zamroziłam latem.

9. Jesień to idealny czas na palenie świeczek, wosków zapachowych oraz świeczników :)
10. Jestem dużym zmarzluchem, ale nie posiadam w swojej szafie żadnego ciepłego, milutkiego sweterka. Mam jedynie swetry rozpinane, nie za grube, które wykorzystuję przez cały rok.
Mam nadzieję, że jesienne fakty o mnie Wam się spodobały i że dowiedziałyście się czegoś nowego o mnie :) Będzie mi bardzo miło jeśli odpowiecie na jakieś pytanie w komentarzu albo jeśli zrobicie taki wpis u siebie na blogu :)

Buziaki, Margaritess. :)

8 komentarzy:

  1. Ciekawy wpis. Jestem zachwycona ta pierwszą dynią! :D

    Zapraszam-Mój blog
    Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nienawidzę aromatycznych herbat :) Piłam tą jagodową i myślałam, że zwymiotuję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poważnie? :D A mnie smakowała :) A jakie herbaty pijesz?

      Usuń
  3. Także uwielbiam herbaty !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowne świeczki ! <3 pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale super dynia, ja nie lubię jesieni strasznie :(

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. ja jesienią lubię palić dużo świeczek zwłaszcza w takie pochmurne dni, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście ciekawy pomysł na wpis :-)
    Warto spróbować dyni. Ja szczególnie lubię zupę dyniową ale na mleku i ciasto :-)

    OdpowiedzUsuń