piątek, 18 listopada 2016

Yankee Candle, Riviera Escape

Sezon na palenie wosków trwa w najlepsze, więc wykorzystuję swoje zapasy i piszę Wam o tych, o których jeszcze nie wspominałam. Dziś będzie o wosku Yankee Candle, który niesamowicie mi się podoba, Riviera Escape. 
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu delikatnej bryzy morskiej połączonej z aromatem śródziemnomorskich kwiatów oraz niewielkim dodatkiem ambry.
Jak ten zapach mi się podoba! Jest taki nieoczywisty, niejednolity i bardzo oryginalny. W opakowaniu pachnie delikatnie, ale po odpaleniu nabiera intensywności. Jest troszkę kwiatowy, lekko perfumowany i słodki. Bardzo fajnie czuć go w pomieszczeniu, nie jest nachalny ani nie przyprawia o ból głowy. Zapach jest bardzo elegancki, dostojny, naprawdę bardzo mi się podoba. Mój chłopak określił go jako zapach nowego samochodu :) Mnie nie kojarzy się z samochodem, ale może to coś Wam powie o tym zapachu. :)
Zapach jak zawsze znajdziecie na goodies.pl. Jest dostępny TUTAJ.
Znacie ten zapach? Podoba Wam się? Co nim myślicie?

Pozdrawiam, Margaritess. :)

9 komentarzy:

  1. Kurcze, muszę w końcu zainwestować w takie woski, zwykle używam podgrzewaczy i ledwo co czuć zapach :/ Czas na małą zmiane! :)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja mama zakochała się w tym zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. tyle słyszę dobrego o tych woskach :D chyba najwyższa pora się w jakiś zaopatrzyć :)
    pozdrawiam
    http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ah zapach musi być rewelacyjny :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę, że mógłby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa sprawa, nie widziałam takich zapachów.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tego zapachu nie miałam teraz mam same świąteczne zapachy :)

    OdpowiedzUsuń