Bardzo lubię błyszczyki. Pomadek prawie w ogóle nie używam, ale za to błyszczyki owszem:) Co prawda nie mam ich zbyt wiele, jednak moja kolekcja cały czas się powiększa. Dziś chcę Wam pokazać błyszczyk, co do którego mam mieszane uczucia. Jest to błyszczyk z Avonu z serii Color Trend w kolorze Berry Fizz.
Jest to przepiękny kolor, jagodowy, ale bardziej w kierunku rórzu. Aplikator ma standardowy, taki jak większość błyszczyków. Nie klei się, dość długo się utrzymuje i nadaje poza kolorem, piękny blask i połysk. Zapach ma bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny. Jest bezsmakowy.
Byłby idealny gdyby nie jego dziwna konsystencja. Jest dość gęsta i niestety ciężko go nałożyć na usta, gdyż pozostawia smugi. Trzeba się sporo napracować, by nałożyć go równomiernie. Niestety bardzo odcina się od wewnętrznej strony ust, co nie wygląda dobrze. Zwłaszcza widać to, gdy nałożymy trochę więcej produktu, by uzyskać mocniejszy kolor. Gdy nałożymy go jedną warstwę, to odcięcie nie jest aż tak widoczne.
Podsumowując, lubię ten błyszczyk za jego kolor i blask, jednak te wady sprawiają, że nie kupię już kolejnego opakowania. Być może inne kolory mają inną konsystencje, jeśli wiecie coś na ten temat koniecznie dajcie znać:) Jego koszt to w promocji około 9 zł. Bez promocji chyba około 12 zł, jednak nie jestem pewna.
Znacie ten błyszczyk? Lubicie go? Jestem bardzo ciekawa Waszego zdania:)
Buziaki, Margaritess. :)
nie znam go:d ale kolor jest prześliczny!:D
OdpowiedzUsuńładny odcień ma :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale bardzo ładny kolorek, osobiscie też bardzo lubie błyszczyki :))
OdpowiedzUsuńwww.lavilady.blogspot.co.uk
obserwuję!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ładny kolorek ;dd
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zbyt fioletowy :D
OdpowiedzUsuńkolor fajny, ale coś właśnie jest z błyszczykami w intensywnych kolorach, że zazwyczaj nie chcą ładnie na ustach wyglądać. ciekawy blog, dodaję do obserwowanych ;)
OdpowiedzUsuńswietny kolor na lato :)
OdpowiedzUsuńnie jestem fankom błyszczyków :)
OdpowiedzUsuńKolor zabójczy, pierwsze skojarzenie zdecydowani jagoda, cena przystępna, ale te smugi, nie miałabym cierpliwości...
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nim. Nie lubię błyszczyków ani nic z tych rzeczy. Na usta używam jedynie pomadek bezbarwnych i wazeliny;)
OdpowiedzUsuńświetny jest!
OdpowiedzUsuńzaproponowałaś na moim blogu obserwację :)
ja dodaje cie do obserwowanych, licze że zrobisz to samo ;)
http://msbibi5.blogspot.com/
Pierwszy raz widzę ten błyszczyk, ale ma bardzo ładny kolorek :-)
OdpowiedzUsuńfajny kolor :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
:))
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam błyszczyki, ale ten jak dla mnie ma za ciemny kolor ;-)
OdpowiedzUsuńzabawa-moda.blogspot.com
Ciekawy odcień ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam.
Witaj ponownie :)
OdpowiedzUsuńObiecałam że bede informowac Cię o nowych postach :)
więc zapraszam do mnie :)
http://msbibi5.blogspot.com/
nie mój kolorek :)
OdpowiedzUsuńkolor dość intrygujący, ale czy na codzień? Jestem ciekawa jak sie prezentuje
OdpowiedzUsuńNie lubię takich konsystencji;/
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jak mi sie podoba ten wpis :) oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego błyszczyku, też raczej nie używam. Bardziej wolę szminki, moimi ulubionymi są z Wibo i troszkę droższa alternatywa-Chanel :)
OdpowiedzUsuńPiekny kolor!blyszczykow uzywam w delikatnych kolorach za to pomadki mam w mocnych wyrazistych kolorach;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bardzo fajny blyszczyk obserwujemy?
OdpowiedzUsuńTaki kolorek nie będzie korzystnie wyglądał na zbyt jasnej karnacji i cieniami pod oczami ;) Lekka opalenizna wskazana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
nie przepadam za błyszczykami :)
OdpowiedzUsuńwydaje sie fajny kolor ale na ustach zawsze inaczej wyglada :)
OdpowiedzUsuńJa tez lubię bardziej błyszczyki niż pomadki :) .
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolor :) .
http://andzi-andzi.blogspot.com/