wtorek, 4 sierpnia 2020

Isana, pomadki do ust

Nigdy nie miałam problemu z suchymi czy spierzchniętymi ustami, ale to nie znaczy, że nie używam pomadek ochronnych. Takie pomadki, zwłaszcza te, które nadają delikatny kolor, zastępują mi błyszczyki i szminki, których bardzo rzadko używam. Są wielofunkcyjne, bo poza działaniem ochronnym czy nawilżającym, nadają ustom ładny połysk, blask i kolor. Najczęściej używam właśnie pomadek z Isany, ponieważ spełniają swoją role idealnie i są niedrogie.

ISANA I love you deerly, pomadka do ust, kokos.                                                                              

Pomadka do ust o zapachu kokosa, z efektem połysku. Zawiera składniki pielęgnujące usta i dające im delikatny blask. Usta stają się aksamitnie miękkie, wypielęgnowane i piękne. Edycja limitowana.

Isana, Berry Love, pomadka do ust o zapachu jeżyn i malin.                                                                                                       

Pomadka zawiera olej z nasion czarnej porzeczki oraz witaminę E. Skutecznie pielęgnuje i nawilża usta, nadając im delikatny, naturalny połysk. Chroni przed przesuszeniem. Po jej zastosowaniu usta stają się jedwabiście miękkie i aksamitne. Pachnie jeżynami i malinami.

Obie pomadki działają tak samo. Dobrze nawilżają i wygładzają usta. Kokosowa ma delikatny kolor i nadaje dyskretny połysk ustom natomiast jeżynowa ma mocniejszy kolor, który na ustach daje piękny efekt lekkiego zaróżowienia. Zarówno kokosowa jak i jeżynowa prezentują się bardzo ładnie. Delikatnie i słodko pachną. Nie są klejące, więc nie ma obawy, że przykleją nam się do nich włosy, jak to często dzieje się przy błyszczykach ;)
Jestem z nich bardzo zadowolona, używam codziennie a jeśli mam potrzebę to nawet kilka razy dziennie. Są wydajne, tanie, łatwo dostępne, ładnie wyglądają zarówno w opakowaniu jak i na ustach, dobrze nawilżają i regenerują. Jednak tak jak wspomniałam, ja nie mam przesuszonych ust, więc nie wiem jak by się sprawdziły przy takim problemie. Na pewno nadają się do codziennej pielęgnacji i nadania lekkiego koloru.

Znacie te pomadki, używałyście ich? Co o nich myślicie? A może macie jakieś inne, swoje ulubione pomadki do ust?

Czekam na Wasze komentarze♥

Buziaki, Margaritess. :)

12 komentarzy:

  1. Miałam pomadkę z tej firmy, ale wersję klasyczną i dobrze się sprawdziła. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie klasycznej jeszcze nie miałam ;) Ale na pewno podobnie działają ;)

      Usuń
  2. Miałam kiedyś arbuzową, ale nie specjalnie lubiłam. Chociaż jeśli chodzi o pomadki to jestem niezbyt regularna niestety i mało co mnie zachwyca :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię pomadki Isany ale przeważnie kupuje ta zielona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam pomadki Isana, ale tych wersji nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię pomadki zaprezentowanej marki :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Całe wieki nie miałam pomadek Isany. Ale kiedyś z kilku korzystałam :)

    OdpowiedzUsuń