środa, 12 sierpnia 2020

Wakacyjne fakty o mnie

Za nami ponad połowa wakacji. Ostatnio pogoda jest tropikalna, więc można nacieszyć się słońcem. Chociaż upały też dają się we znaki, ale wiem, że to już długo nie potrwa, więc trzeba się cieszyć każdą chwilą :) Dziś przychodzę do Was z wakacyjnymi faktami o mnie. Na moim blogu znajdziecie kilka edycji faktów o mnie, były jesienne, świąteczne a nawet dziwne fakty o mnie, więc dziś przyszedł czas na wakacyjne fakty o mnie :)

 

1. Możliwe, że ten fakt o mnie już znacie, bo często to powtarzam, ale tak - uwielbiam grillować. Bardzo lubię sam klimat takich spotkań, zapach unoszący się w powietrzu, jedzenie, spędzanie czasu z bliskimi. Tego rodzaju spotkania są możliwe tylko latem, więc korzystamy ile się da. Wiem, że nie każdy lubi takie "posiadówki", ale dla mnie od zawsze wakacje kojarzyły się między innymi z grillowaniem.

2. Bardzo lubię zwiedzać zamki oraz ich ruiny. Mieszkam niedaleko jury krakowsko-częstochowskiej i nieskromnie powiem, że odwiedziliśmy prawie wszystkie zamki jakie na niej się znajdują :) Uwielbiam klimat zamkowy, historie, zawsze wyobrażam sobie jak kiedyś wyglądał ten zamek, jakie komnaty mogły się tam znajdować. Na moim blogu znajdziecie kilka relacji z moich wycieczek, na przykład Zamek w Bobolicach w Ojcowie , w Siewierzu.

3. Mimo, że lubię morze, to od lat spędzamy urlop w górach. Razem z mężem bardzo lubimy chodzić po górach, zdobywać nowe szczyty, pokonywać swoje słabości. Uwielbiam spacerować dolinami i podziwiać przyrodę oraz potęgę gór. Nie ukrywam też, że kocham Zakopane. Wiem, że zawsze tam jest dużo ludzi, jednak lubię klimat tego miasta, jego uliczki, zabudowania. Dobrze się tam czuję. 

4. Jestem herbatoholiczką, jednak kiedy przychodzą wakacje i upały to ratuję się zimnymi napojami. W większości przypadków jest to po prostu sama woda lub z dodatkiem cytryny i mięty, ale czasem mam ochotę na coś innego. Zwykle nie piję nic gazowanego a już na pewnie nie sięgam po słodkie napoje, ale kilka razy w ciągu wakacji muszę wypić szklankę zimnej Coli z lodem. Gasi ona moje pragnienie. Ale tylko jedna szklanka :) Przy kolejnej już nie ma tego efektu ;)

5. Lubię owoce i w ostatnim czasie zaczęłam ich jeść więcej niż kiedyś. Lubię jabłka, gruszki, banany, cytrusy, w zasadzie większość owoców mi smakuje. Ale najbardziej lubię maliny, truskawki i borówki, które niestety są owocami sezonowymi. Dlatego w okresie wakacyjnym inne owoce mogą dla mnie nie istnieć, zajadam się w większości malinami i borówkami :) Nawet nie mam ochoty na jabłka czy banany, które jeszcze na początku wiosny pochłaniałam w dużych ilościach :)

6.Wakacje to dla mnie czas sukienek. Lubię chodzić w sukienkach, jest mi w nich wygodnie, swobodnie, przewiewnie i nie muszę już nic do siebie dopasowywać :) Do tego sandałki i torebka i jestem gotowa do wyjście. Nie muszę się martwić czy gdzieś mi coś nie odstaje ;)

7. W wakacje muszę zjeść choć raz gofra. A nawet udaje mi się to częściej niż jeden raz :) Kiedyś gofry kojarzyły mi się jedynie z wakacjami nad morzem, później w górach, gdyż u mnie w okolicy nie było miejsc gdzie można by było zjeść gofra. Z biegiem lat to wszystko się zmieniło, gofry są dostępne w każdym większym mieście prawie na każdym rogu. Nawet w mojej małej miejscowości nie miałabym z tym problemu. Jednak i tak w większości jest to przysmak letni - zimą nigdzie nie znajdziemy budki z goframi ;)

To już wszystkie wakacyjne fakty o mnie, które przyszły mi do głowy. Zdziwiło Was coś a może z czymś macie podobnie jak ja? 

Czekam na Wasze komentarze♥


Buziaki, Margaritess. :)

18 komentarzy:

  1. Ja tez uwielbiam grillowanie! W tym roku jednak miałam grilla zaledwie 2 razy :( latem tez uwielbiam nosić sukienki :) herbatoholiczna tez jestem i znalazłam w lidlu w torebkach herbatę mrożona :D zalewa się ja zimna woda i jest mega na upały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ostatnio widziałam te herbaty, ale jeszcze nie próbowałam :)

      Usuń
  2. ja kocham i góry i morze, a Zakopane również bardzo mi się podoba, tylko masy turytów trochę odstraszają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Morze też bardzo lubię :) Ale w tym roku to tłumy są wszędzie :(

      Usuń
  3. W górach polskich nigdy nie byłam. Za to gofry to już w nawyk mi weszły.

    OdpowiedzUsuń
  4. większośc mogę podpisać i do siebie ;D rewelacja :D też kocham góry i uwielbiam karkówkę omomom

    OdpowiedzUsuń
  5. Grill, owoce sezonowe i gofry! Kwintesencja lata!:)

    Zapraszam na nowy post. Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz.
    Mój blog-KLIK Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja uwielbiam i góry i morze. Choć nie jestem osobą, która lubi się nad wodą wylegiwać, raczej aktywnie spędzam czas :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że większość faktów nam się zgadza :) Zwłaszcza z sukienkami i Zakopanym. Kocham tatry, piękne widoki i w sumie samo miasto też. Ma niepowtarzalny klimat! Ach chętnie bym się tam przeniosła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale mi narobiłaś ochoty na gofra ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe fakty ;) tez lubię zamki :) Sukienki to atrybut kobiecości

    OdpowiedzUsuń