poniedziałek, 26 listopada 2018

Kuracja na wypadanie włosów

Wypadanie włosów to problem, z którym boryka się wiele kobiet. Oczywiście, nie jest to coś nienormalnego, bo  na co dzień tracimy włosy i nie jest to powód do zmartwień czy do łykania tabletek, ale problem pojawia się wtedy, gdy tracimy tych włosów za dużo. Oczywiście mogą być tego różne przyczyny: zła dieta, używki, stres, ciąża, zmiany hormonalne, choroby, operacje. Pewnie w zależności od tego jaka jest przyczyna można dobrać odpowiednią kuracje dla siebie, choć to nie zawsze tak działa. W tym poście nie dam Wam recepty na to jak się pozbyć tego problemu, bo sama jej szukam. Chce Wam pokazać jak ja z tym walczę, może Wy mi doradzicie jakieś środki.

To są moje włosy po jednym czesaniu po ich umyciu. Dla mnie był to widok przerażający i postanowiłam, że muszę działać szybko, żeby nie wyłysieć. Niestety większość kuracji daje rezultaty dopiero po minimum 3 - miesięcznym stosowaniu, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość :)
Od dawna wypadały mi włosy, ale była to znacznie mniejsza ilość. Miałam coś z tym zrobić, ale zawsze było coś ważniejszego. Jednak do obecnego stanu moich włosów przyczyniły się dwie narkozy, duży stres i niedożywienie. Skutki narkozy objawiają się bardzo długo i trudno sobie z nimi poradzić, ale postanowiłam, że muszę spróbować wszelkich środków, aby to wypadanie zahamować lub chociaż sprawić, aby rosły mi nowe włosy. Nie chciałam i nie chcę na razie brać tabletek, aby nie obciążać i tak już zmaltretowanego żołądka i wątroby, ale nie wykluczam, że zacznę coś brać jeśli inne kuracje nie pomogą.
Zaczęłam stosować ampułki do wcierania w skórę głowy Seboradin oraz szampon na wypadanie włosów również tej firmy. W opakowaniu jest 14 ampułek, należy wcierać jedną ampułkę dziennie na suche lub umyte włosy. Nie należy ich zmywać, po prostu poczekać aż preparat wyschnie. Obawiałam się, że będą przetłuszczać włosy, ale tak się nie dzieje. Naprawdę gdy dokładnie wyschną to nie mam tłustych włosów, no chyba, że już wcześniej były nieświeże ;) Preparat należy stosować minimum 3 miesiące, ja stosuję od kilku dni, więc nic nie mogę na jego temat powiedzieć, ale zobaczymy. Mam nadzieję, że to coś da.
Te wcierki i szampon to jedyne produkty, który używam zewnętrznie. Co prawda szampony zmieniam, wcześniej miałam Pharmaceris na wypadanie włosów, teraz używam tego Seboradin. Może mogłabym dołożyć do tego jeszcze odżywkę? Nie chcę za bardzo obciążać moich włosów ilością produktów, które na nie nakładam.
Od ponad miesiąca piję regularnie naturalne soki. Pokrzywa jest właśnie na wypadanie włosów a czarny bez na odporność. Poprawa odporności na pewno mi się przyda po moich operacjach, gdyż miałam ją obniżoną, dodatkowo jesienno zimowy okres to czas, w który nie trudno o przeziębienie a tego chciałabym uniknąć. Smak obu tych soków jest okropny, ale czego się nie robi dla zdrowia :) Piję je dwa razy dziennie po 25 ml.
Skrzyp polny jest dobry na wypadanie włosów oraz na kondycje skóry i paznokci. Tak jak wspomniałam, nie chcę brać tabletek, więc kupiłam zioła do picia. Powinno się je pić przez miesiąc, po tym czasie należy je odstawić na jakiś czas. Właściwości zielonej herbaty na pewno doskonale znacie, więc nie będę się rozpisywać. Na pewno nie zaszkodzi a ja bardzo ją lubię.

To wszystko co obecnie stosuję. Jak na razie nie widać rezultatów, ale to wszystko robię dopiero od kilkunastu dni, jedynie soki piję dłużej. Jeżeli macie jakieś swoje sposoby na wypadanie włosów koniecznie napiszcie w komentarzu. Każda rada jest dla mnie cenna♥

Czekam na Wasze komentarze i opinie ♥

Buziaki, Margaritess. :)

5 komentarzy:

  1. Faktycznie sporo wypada, dobrze że zaczęłaś działać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie jestem w stanie pomóc w tej kwestii, ale trzymam kciuki za wszystkie kuracje, które rozpoczęłaś! Mam nadzieję, że niedługo zobaczysz pierwsze rezultaty!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ilość włosów na ręce przerażająca,też mam problem z wypadaniem. Jak dotąd nie znalazłam złotego środka.

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko....a może patrząc po tym co masz na rece...nie jesteś zbytnio przemeczona albo nie masz problemów z tarczycą? Ja bym radziła wybrac sie do lekarza bo problem leży głebiej :O

    Zapraszam https://ispossiblee.blogspot.com/2018/11/torby-pokrowce-wystroj-wnetrz-youpibagpl.html

    OdpowiedzUsuń