Chyba jako jedna z ostatnich blogerek skusiłam się na pastę oczyszczająca Ziaja. Kusiły mnie recenzję, ale zniechęcała mnie ta nazwa. Pasta? To znaczy mam ją nałożyć punktowo czy na całą twarz? Zmyć od razu czy zostawić jak maseczkę? A może stosować jak żel do mycia twarzy? Okazało się, że ostatnie przypuszczenie okazało się słuszne i postanowiłam wreszcie ją wypróbować.
Czysta i świeża skóra:
- odblokowuje pory skóry z nadmiaru sebum,
- ma delikatne właściwości ściągające i złuszczające,
- zapobiega powstawaniu zaskórników,
- przeciwdziała tworzeniu nowych niedoskonałości skóry.
Pasta ma gęstą, zbitą konsystencję, którą łatwo nakłada się na twarz. Posiada wiele bardzo drobno zmielonych drobinek, które mimo, iż są delikatne, to bardzo dobrze radzą sobie ze ścieraniem martwego naskórka oraz z oczyszczaniem twarzy. Pasta fajnie oczyszcza i odświeża skórę, pozostawia ją gładką i odrobinę ściągniętą, ale to przyjemne uczucie. Twarz jest oczyszczona zarówno z resztek makijażu jak i codziennego kurzu. Przyjemnie, orzeźwiająco pachnie. Pozostawiona dłużej na twarzy zastyga i ciężko ją zmyć.
Niestety nie zauważyłam, aby pomogła w walce z niedoskonałościami. Moja skóra jest ostatnio w kiepskiej kondycji i co chwila coś się na niej pojawia. Pasta nie zapobiegła powstawaniu nowych zaskórników ani nie poradziła sobie z obecnymi. Odrobinę zapobiegła nadmiernemu wydzielaniu sebum. Mimo, iż działa również jako peeling, to stosuję ją codziennie i to się u mnie sprawdza. Nie wysuszyła ani nie podrażniła mojej skóry. Jej pojemność to 75 ml a cena to 8 zł.
Pasta dobrze się u mnie sprawdziła jako żel do mycia twarzy oraz codzienny peeling. Dobrze oczyszcza skórę i pozostawia ją gładką i nawilżoną. Jednak nie zauważyłam polepszenia stanu mojej cery. Wiem, że u wielu osób się sprawdziła, dla mnie jej działanie jest pół na pół. Ale wrócę do niej, bo naprawdę dobrze działa jako peeling.
A Wy znacie tę pastę? Używałyście jej? Jak się u Was sprawdziła?
Czekam na Wasze komentarze ♥
Pozdrawiam, Margaritess. :)
Ja lubię ją głównie właśnie za działanie peelingujące - naprawdę dobre, a co do poprawy cery to raczej na to aż tak nie liczyłam. U mnie w tej kwestii bardzo pomogło serum Bielendy :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten produkt, choć raczej używam go jako peeling, raz na parę dni. Do codziennej pielęgnacji była dla mnie zbyt intensywna.
OdpowiedzUsuńLubię i używam juz dłuzszy czas kilka razy w tygodniu. Chcoiaż liczyłam na jakieś lespze efekty
OdpowiedzUsuńUwielbiam ich produkty :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Miałam tylko próbki i były ok, ale ciężko ocenić na dłuższą metę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą pastę, jest świetna
OdpowiedzUsuńNie miałam jej...
OdpowiedzUsuńU mnie ta seria niestety się nie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o oczyszczanie twarzy to już tyle kosmetyków próbowałam a na nic skutecznego nie trafiłam. Szkoda, że ta pasta również się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńnie znam tego produktu, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUżywam tego kosmetyku od dawna, u mnie sprawdza się bardzo dobrze :) cena też nie jest wysoka ;)
OdpowiedzUsuń