Lubię używać peelingów zarówno do twarzy jak i do ciała. Dziś chcę Wam przedstawić mojego ulubieńca jeśli chodzi o peelingi do twarzy. Jest nim Antybakteryjny peeling z Synergen.
Od producenta: Antybakteryjny, zapobiega tworzeniu się wyprysków i wągrów.
Synergen Peeling działa antybakteryjnie i dokładnie usuwa ze skóry zanieczyszczenia i bakterie. Głęboko oczyszczające mikrogranulki otwierają zatkane pory, usuwają nadmiar tłuszczu oraz zrogowaciały naskórek. Zapobiega tworzeniu się wyprysków, intensywnie i głęboko oczyszcza skórę, testowany dermatologicznie.
Skład: Aqua, Polyethylene, Glyceryl Oleate, Glycerin, Coco-Glucoside, Carbomer, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Salicylic Acid, Parfum, Citric Acid, Caprylic/Capric Triglyceride, Methylparaben, Niacinamide, Allantoin, Ethylparaben, Isobutylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Linalool, Limonene, Cl 42090. (10.03.2009)
Jest to peeling gruboziarnisty, ma bardzo mocne drobinki, choć jest ich mało, które idealnie oczyszczają moją skórę. Nie jest dla mnie za mocny, ale dla osób o wrażliwej skórze może być za ostry. Jednak używałam jego brata bliźniaka w wersji różowej, czyli dla wrażliwców i muszę powiedzieć, że tamten był jeszcze bardziej zdzierający od tego. Po jego użyciu aż bolała mnie twarz, dlatego zdecydowanie bardziej wolę ten. Bardzo dokładnie złuszcza martwy naskórek i dogłębnie oczyszcza twarz jednocześnie jej nie podrażnia. Dzięki niemu na nosie nie mam widocznych wągrów, co jest moją zmorą. Używam go co drugi dzień i dla mnie jest to wystarczające. Po jego użyciu skórę mam idealnie oczyszczoną i gładką. Zapach ma delikatny, ale przyjemny. Według mnie ten produkt ma same plusy: cena, dostępny w każdym Rossmannie, wydajny, silnie słuszczający, bardzo dobrze oczyszczający.
Jego cena to około 7 zł a pojemność to 100ml.
Co myślicie o tym peelingu? Używałyście go?
Pozdrawiam, Margaritess. :)
Mam go od niedawna. Używałam 3x dopiero ale już wiem, że z pewnością kupię go ponownie . Bardzo odpowiadają mi jego ostre drobinki. Przed tym peelingem nie mogłam znaleźć idealnego i robiłam peeling z fusów kawy, ale teraz ten z fusów zostawię tylko do ciała ;)
OdpowiedzUsuńMiałam w różowej tubce, ale kompletnie mi nie pod pasował.
OdpowiedzUsuńMuszę go mieć!:D
OdpowiedzUsuńkiedy będę się rozglądać za nowym peelingiem na pewno zwrócę na niego uwagę. :)
OdpowiedzUsuńMam ten peeling i jestem bardzo zadowolona ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie miałam, może warto sprobowa...., hmmm...., musze przemyslec ten temat:))
OdpowiedzUsuńwww.lavilady.blogspot.co.uk
chyba się skuszę, ale najpierw chcę przetestować jakiś peeling enzymatyczny :)
OdpowiedzUsuńsounds interesting!
OdpowiedzUsuńnie miałam go
OdpowiedzUsuń