Sezon na palenie wosków trwa w najlepsze, więc wykorzystuję swoje zapasy i piszę Wam o tych, o których jeszcze nie wspominałam. Dziś będzie o wosku Yankee Candle, który niesamowicie mi się podoba, Riviera Escape.
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu
delikatnej bryzy morskiej połączonej z aromatem śródziemnomorskich
kwiatów oraz niewielkim dodatkiem ambry.
Jak ten zapach mi się podoba! Jest taki nieoczywisty, niejednolity i bardzo oryginalny. W opakowaniu pachnie delikatnie, ale po odpaleniu nabiera intensywności. Jest troszkę kwiatowy, lekko perfumowany i słodki. Bardzo fajnie czuć go w pomieszczeniu, nie jest nachalny ani nie przyprawia o ból głowy. Zapach jest bardzo elegancki, dostojny, naprawdę bardzo mi się podoba. Mój chłopak określił go jako zapach nowego samochodu :) Mnie nie kojarzy się z samochodem, ale może to coś Wam powie o tym zapachu. :)
Zapach jak zawsze znajdziecie na goodies.pl. Jest dostępny TUTAJ.
Znacie ten zapach? Podoba Wam się? Co nim myślicie?
Pozdrawiam, Margaritess. :)
Kurcze, muszę w końcu zainwestować w takie woski, zwykle używam podgrzewaczy i ledwo co czuć zapach :/ Czas na małą zmiane! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Moja mama zakochała się w tym zapachu :)
OdpowiedzUsuńW takaim razie mamy z Twoją Mama podobny gust :)
Usuńtyle słyszę dobrego o tych woskach :D chyba najwyższa pora się w jakiś zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Ah zapach musi być rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Zapach nowego samochodu;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mógłby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńCiekawa sprawa, nie widziałam takich zapachów.
OdpowiedzUsuńTego zapachu nie miałam teraz mam same świąteczne zapachy :)
OdpowiedzUsuń