Znowu troszkę mnie nie było, ale myślę, że nie ma sensu się tłumaczyć :) Staram się tu być jak najczęściej, ale różnie to wychodzi. Tym razem przychodzę do Was z recenzją nowej odżywki Nivea, Hairmilk. Mleczna odżywka to nowość na rynku. Występuje w kilku rodzajach: do włosów o strukturze grubej, cienkiej oraz normalnej. Do kompletu możemy dokupić sobie oczywiście szampon oraz ekspresową odżywkę w sprayu. Ja zdecydowałam się tylko na odżywkę do włosów o strukturze grubej, bo takie właśnie posiadam. Ale myślę też nad zakupem tej ekspresowej odżywki :)
Nivea Hairmilk, Mleczna odżywka pielęgnująca
stworzona specjalnie by regenerować włosy o grubej strukturze bez
obciążania.
Pielęgnująca formuła specjalnie dopasowana jest do grubej struktury
włosów. Ułatwia rozczesywanie i sprawia, że włosy są lśniące i
sprężyste.
Skład:
Aqua, Stearyl Alcohol, Cetyl Alcohol,
Stearamidopropyl Dimethylamine, Dimethicone, Lanolin Alcohol (Eucerit®),
Hydrolyzed Milk Protein, Panthenol, Silicone Quaternium-18, Guar
Hydroxypropyltrimonium Chloride, Coco-Betaine, Trideceth-6,
Trideceth-12, C12-15 Pareth-3, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride,
Lactic Acid, Phenoxyethanol, Limonene, Linalool, Geraniol, Benzyl
Alcohol, Citronellol, Alpha-Isomethyl Ionone, Parfum.
Wiecie, że bardzo lubię odzywki Nivea i cały czas ich używam, więc z chęcią skusiłam się na nowość. Muszę powiedzieć, że ta odżywka praktycznie niczym nie różni się od swoich starszych wersji typu Long Repair. Czy to źle? Dla mnie dobrze, bo jest ona tak samo fajna i tak samo dobrze się u mnie sprawdza jak pozostałe wersje. Ma przyjemną, lekką konsystencję. Dobrze się ją nakłada, nie obciąża ani nie przetłuszcza włosów. Zapach ma odrobinę inny niż klasyczny, ale całkiem ładny, choć słabiej utrzymuje się na włosach.
Odżywka sprawia, że moje włosy lepiej się rozczesują, są miękkie i gładkie oraz nie puszą się. Bardzo dobrze się u mnie sprawdziła, ale nie widzę różnicy pomiędzy serią Hairmilk oraz klasycznymi odżywkami Nivea. Na pewno będę je stosować zamiennie :) Polecam Wam ją wypróbować, bo jest naprawdę fajna. Tak jak wspomniałam na początku, kusi mnie jeszcze, aby wypróbować odżywkę w sprayu.
A Wy znacie tę odżywkę? Lubicie odżywki Nivea? Czekam na Wasze opinie :)
Buziaki, Margaritess. :)
Już dawno nie miałam nic z Nivea. Muszę kiedyś przyjrzeć się składowi.
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam nic z Nivea. Muszę kiedyś przyjrzeć się składowi.
OdpowiedzUsuńJa miałam z tej serii odżywkę do spłukiwania i tę w sprayu do włosów normalnych i okazały się super dla moich włosów. Za to szampon wypadł słabo.
OdpowiedzUsuńta ekspresowa odżywka by mi się przydała:)
OdpowiedzUsuńMnie właśnie też :)
Usuńdawno nie miałam nic od Nivea :) więc może akurat skuszę się na tę odżywkę :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńlubię zapach produktów Nivea!
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie: https://thewomenlife.blogspot.com/
Nie przepadam za nivea :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/07/czarny-dresowy-komplecik.html