Granatowa sukienka

Witam Was serdecznie na moim blogu :)

Na początku chcę Wam bardzo podziękować za wszystkie miłe słowa, które zostawiliście dla mnie pod ostatnim postem. Dziękuję za życzenia zdrowia oraz za komplementy za sukienkę ;) Powoli wracam do siebie i oby było już tylko lepiej. Ostatnio wydarzyło się kilka miłych rzeczy, więc z optymizmem patrzę w przyszłość.

Dziś znowu przychodzę do Was ze stylizacją i aby pokazać Wam nową sukienkę. W niedzielę miałam okazję brać udział w rodzinnej uroczystości jaką były chrzciny i muszę się pochwalić, że zostałam mamą chrzestną :) Musiałam na tę okazje kupić coś nowego, ponieważ w ostatnim czasie znacząco schudłam i nic ze starych ubrań na mnie nie pasuje. Chciałam, aby była to skromna, ale nie nudna sukienka i chyba mi się to udało :)

Sukienka jest ciemno granatowa, choć zdaję sobie sprawę, że na zdjęciach wygląda na czarną. Urozmaicają ją koronki przy rękawach oraz dekolcie. Dobrałam do niej zwykłe czarne buciki na niewielkim obcasie, w których obskoczyłam już kilka wesel i innych uroczystości, podobnie jak w torebce :) Sukienka pochodzi z H&M. Miałam do niej jeszcze jasny żakiet, ale pogoda była tak piękna, że miałam go tylko na mszy i nie uwieczniłam na zdjęciach.

Mam nadzieję, że prezentowałam się nienagannie i elegancko jak przystoi na mamę chrzestną :)
Dziękuję za poświęcony czas na zajrzenie na mojego bloga :)

Jak podoba Wam się sukienka? Czekam na Wasze komentarze i opinie ♥

Buziaki, Margaritess. :)