poniedziałek, 26 sierpnia 2019

Sesja lawendowa

Tak jak wspomniałam Wam w poprzednich postach, bardzo polubiłam pozowanie :) Okres ślubny był dla mnie czasem, w którym uczestniczyłam w pięciu sesjach zdjęciowych :) Najpierw była sesja narzeczeńska, później kobieca. Następnie ślub i wesele ( gdzie było również sporo zdjęć pozowanych ) oraz sesja lawendowa, którą zafundowaliśmy sobie już po ślubie w okresie kwitnienia naszej ulubionej lawendy :)
Dziś chciałabym pokazać Wam kilka ujęć z tej sesji :)

Bardzo mile wspominam tą sesję. Odbyła się w uroczych okolicznościach, bo na polu lawendy, gdzie roztaczał się cudowny zapach ;) Dodatkowo pani, która udostępniła nam pole zrobiła nam do zdjęć wianki i bukiety z lawendy :) My z mężem zakupiliśmy taki ogromny bukiet do domu - teraz suszy się u nas na balkonie.

Tu jeszcze chwilkę przed sesją ;)


 Backstage:D


Teraz już właściwa piękna sesja :)



Jak podoba Wam się moja sesja? Lubicie lawendę? Jak oceniacie pomysł na taką sesją?

Czekam na Wasze komentarze ♥

Buziaki, Margaritess. :)

7 komentarzy: