Podczas mojego ostatniego wyjazdu do Łodzi wstąpiłam na chwilę do Ikea :) Nie planowałam żadnych zakupów, nic nie potrzebowałam, ale wiadomo, że coś do koszyka wpadło :) Kupiłam dosłownie kilka drobiazgów, ale czemu miałabym Wam ich nie pokazać ;)
Zapraszam do oglądania :)
Kupiłam kilka drobiazgów do domu. Wizyta w Ikei oczywiście nie może obejść się bez świeczek :) Jako, że zbliża się jesień, to postanowiłam uzupełnić swoje zapasy :) Zdecydowałam się na typową letnią świeczkę o zapachu jabłek oraz już jesienną o zapachu piernika. Obie pachną obłędnie i bardzo intensywnie :)
Kupiłam jeszcze dwie zwykłe białe świeczki do lampionów oraz baterie - bardzo potrzebna rzecz w domu :) Na zdjęciu widzicie jeszcze mieszadełko do sosów oraz mały wazonik. Ostatnio brakowało mi takiego małego, wąskiego wazonu a ten spełnił moje oczekiwania :)
No i ostatni zakup to dwie prześliczne podkładki na stół :) Zauroczył mnie ten wzór.
To już wszystkie moje skromne zakupy :) Wizyta w Ikei nie może obejść się bez żadnych drobiazgów:)
Jak podobają Wam się moje zakupy?
Czekam na Wasze komentarze ♥
Buziaki, Margaritess. :)
Udane zakupy, a najbardziej podobają mi się podkładki. Ja niestety nie mam Ikei w pobliżu. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńmam taki sam wazonik:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeczki z Ikea. Jest to sklep, z którego nigdy nic nie potrzebuje ale wracam z pełnym koszykiem drobiazgów. :)
OdpowiedzUsuń