czwartek, 3 września 2015

Mini zakupy

Ostatnio kupuję bardzo mało kosmetyków i ubrań. Jakoś nic szczególnie nie potrzebuję a nie chcę też bez sensu wydawać pieniędzy. Pare dni temu kupiłam dosłownie kilka rzeczy, nie tylko kosmetycznych, więc pomyślałam, że mogę Wam je pokazać, może coś podpatrzycie dla siebie :)

BeBeauty, Satynowy cień do powiek w musie
Były różne kolory, ja wybrałam ten naturalny, ale niestety nie posiada on żadnego numeru, który mogłabym Wam podać. Chciałam go używać jako bazy pod cienie albo samodzielnie. Na razie uczę się się z nim współpracować :) Dam Wam znać jak się sprawuje. 

Ziaja, Krem nawilżająco matujący, 25+
Tego kremu używam już od bardzo długiego czasu i zawsze do niego wracam. Dobrze nawilża, szybko się wchłania, pięknie pachnie i faktycznie przyczynia się do matowienia twarzy. 

Avon, Balsam do ciała z olejkiem orzechów makadamia 
Użyłam go dopiero kilka razy, więc za dużo nie mogę o nim powiedzieć, ale pięknie pachnie :) Na pewno pojawi się jego recenzja. 

Green Hills, Herbata Sencha, Herbata zielona z opuncją i Herbata o smaku maliny i kardamonu
Herbatę zieloną z opuncją oraz malinową już piłam, bardzo mi smakowały i dlatego kupiłam je ponownie, natomiast herbata sencha to dla mnie nowość.

 Dwie nowości książkowe. "Carrie" Stephena Kinga kupiłam w Biedronce a  "Kane i Abel" Jeffrey'a Archera w kiosku :) Obie książki to wydania kieszonkowe.

Mr Magic, Chusteczki zapachowe, nawilżane do czyszczenia, Wild Berries
Pachną cudownie, milej się sprząta przy pachnących chusteczkach :) Dobrze zbierają kurz, ale zobaczymy jak się dalej sprawdzą.

Jak widzicie nie poszalałam z zakupami, ale zawsze można się czymś zainspirować :) A co Wy kupiłyście w ostatnim czasie?

Używałyście czegoś z moich zakupów? :)

Pozdrawiam, Margaritess. :)

7 komentarzy:

  1. miałem kiedyś ten krem ale nie sprawdził się jakoś dobrze .... teraz mam krem fridge dla młdej skory i rewelacyjnie się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne zakupy;) nic nie miałam z tych rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię tą herbatę malinowo-kardamonową. GOsiu, po ile książki w Biedrze? Kocham Kinga i chętnie bym nabyła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ostatnio również nie szaleję z zakupami :)
    Muszę dorwać te chusteczki do wycierania kurzu. A krem Ziaja uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kolor cienia, też lubię takie naturalne :-) Zieloną herbatę piję bardzo często, muszę spróbować pozostałych :-) Chusteczek do czyszczenia używam non stop, ale tych zapachowych jeszcze nie miałam, chętnie wypróbuję :-) Miłego czytania :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. carrie to moja ulubiona ksiazka kinga:)

    OdpowiedzUsuń