poniedziałek, 15 lutego 2016

Walentynkowa niedziela

Ten post miał się ukazać dziś rano, ale dopadło mnie przeziębienie, stąd to opóźnienie. Wczoraj były Walentynki, wiem, że nie każdy obchodzi to Święto, poznałam Wasze zdanie pod postem o walentynkach, który ukazał się w tamtym roku KLIK. Moje zdanie jest nadal aktualne, dlatego zachęcam Was do przeczytania tego wpisu :)
Dzisiaj chciałam Wam pokazać jak ja spędziłam walentynkową niedzielę. Nie dlatego, żeby się pochwalić, być może wiele z Was co tydzień wychodzi gdzieś ze swoim chłopakiem, ale dlatego, aby zachęcić Was do celebrowania chwil spędzanych razem. Z doświadczenia wiem, że nie zawsze można sobie pozwolić na wspólne wyjście do restauracji, dlatego te chwile są takie cenne ♥

 Jeden z moich prezentów dla chłopaka - czekoladki serduszka :)
 Herbatka przed obiadem
 Spacer po Częstochowie
 Korzenne serduszko dla Ukochanej :)
 Pyszna kawa
 Ogromny i mega słodki deser - nie dałam rady zjeść całego
Pogoda była piękna
A jak Wy spędziłyście Walentynki? Preferujecie takie wyjścia czy wolicie spędzić ten czas w domu?
Mam nadzieję, że miałyście udane Walentynki :)

Pozdrawiam, Margaritess. :)

9 komentarzy:

  1. To fakt, piękna była pogoda, idealna na spacer!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia, widać, że udany dzień :) Walentynki spędzone w domu, ale bardzo udane :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię celebrować takie chwile:).

    OdpowiedzUsuń
  4. Też byłam na walentynkowej kawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nice post:)
    kisses :)

    http://itsmetijana.blogspot.rs/

    OdpowiedzUsuń
  6. ale super ;) pojechałabym kiedyś do Częstochowy na wyecieczkę w sumie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Raz byłam w Częstochowie :)

    OdpowiedzUsuń