Posty z kosmetykami do makijażu są u mnie rzadkością, ale od czasu do czasu coś się pojawia. Dziś będzie o pudrze prasowanym Rimmel Stay Matte. Puder to kosmetyk, które używam praktycznie codziennie, nawet podkładu nie używam tak często. A to dlatego, że moja cera jest mieszana ze skłonnością do przetłuszczania i świecenia w strefie T, więc na co dzień potrzebuje zmatowienia i zawsze używam pudru matującego.
Puder nowej generacji zawierający naturalne składniki.
- Bawełna - długotrwale i skutecznie kontroluje błyszczenie się skóry, eliminując nadmiar sebum.
- Rumianek - koi wszelkie podrażnienia i redukuje zaczerwienienia.
- Ogórek - delikatnie odświeża i pomaga zachować czystość porów.
Puder idealny do cery wrażliwej i skłonnej do alergii - nie zawiera tłuszczu, substancji zapachowych, talku ani parabenów.
Mój puder to kolor 001 TRANSPARENT. Idealnie dopasowuje się do koloru skóry i wygląda bardzo naturalnie. Nie ciemnieje w ciągu dnia oraz nie zmienia koloru podkładu. Kolor nie jest zbyt żółty ani biały. Nie osypuje się i delikatnie pachnie, ale zapach nie jest drażniący ani wyczuwalny na skórze.
Puder Rimmel Stay Matte faktycznie jest długotrwały i bardzo dobrze matuje cerę. Cera pozostaje matowa co najmniej przez cztery godziny. Dzięki niemu nie świecę się i nie muszę co chwila nakładać kolejnej warstwy pudru. Puder jest też bardzo wydajny, używam go chyba od grudnia a nie zanosi się na to, aby miał się szybko skończyć :)
Pojemność pudru to 14g a cena to około 20 zł. Jedyny minus jaki widzę, to brak lusterka i jakiejś gąbeczki do poprawiania pudru w ciągu dnia. Oczywiście można sobie z tym poradzić inaczej, ale fajnie gdyby to lusterko było.
Puder Rimmel Stay Matte bardzo dobrze się u mnie sprawdził i mogę go Wam polecić.
A Wy znacie ten puder? Może już go używałyście? Dajcie znać co o nim myślicie :)
Pozdrawiam, Margaritess. :)
Miałam i nie pokochałam ;/
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten puder... i w końcu zamieniłam go na puder z Avon za 10 zł.. Niestety u mnie się nie sprawdził. Natomiast to było kilka lat temu.Może rzeczywiście ma teraz inny skład i jest lepszy...
OdpowiedzUsuń4 godziny matowienia to dla mnie dość słaby wynik :(
OdpowiedzUsuńJa lubuję się w pudrach sypkich :)
OdpowiedzUsuńMiałam i był w porządku ;)
OdpowiedzUsuń