niedziela, 30 sierpnia 2015

Mini projekt denko

Bardzo dawno nie było u mnie projektu denko. Ostatni robiłam chyba w tamtym roku. Nadal bardzo regularnie zużywam kosmetyki, nie otwieram kilku na raz oraz bardzo dokładnie się zastanawiam zanim kupię coś nowego. A projektu denko na blogu nie było dlatego, że zapominałam zachować puste opakowania, albo cały czas używałam tych samych kosmetyków i bez sensu było pokazywać cały czas to samo. Teraz udało mi się zachować kilka opakowań i pomyślałam, że czas powrócić do tej serii postów :)

 1. Ziaja, Tonik ogórkowy.
O tonikach z Ziaji robiłam oddzielny post, możecie przeczytać go TUTAJ. Tonik ogórkowy bardzo lubię, odświeża i oczyszcza twarz, ładnie pachnie i jest łagodny dla skóry. Cały czas ich używam i polecam Wam spróbować.
2. Kolastyna, Refresh, Kem-Żel do mycia twarz.
Bardzo fajny żel do mycia twarzy. Dobrze oczyszcza skórę, nie podrażnia jej i jest bardzo delikatny. Przyjemnie pachnie, dobrze się pieni a skóra po nim jest gładka, oczyszczona i miękka. Więcej możecie przeczytać TUTAJ.
3. Avon, Senses, Romantic, Garden of Eden, Peeling do ciał.
Jest to peeling drobnoziarnisty. Posiada mało drobinek, które są delikatne i słabo ścierają martwy naskórek. Średnio przypadł mi do gustu, bo ja wolę mocniejsze peelingi. Moja pełna recenzja jest TUTAJ.


 4. Le Petit Marseillais, Słodkie mleczko migdałowe. 
Fajny żel do mycia ciała, ładnie słodko pachnie, dobrze oczyszcza skórę i nie wysusza jej. Żele tej firmy są dobre, ale nie zaskoczyły mnie jakoś szczególnie. Ten żel jest dobry, polecam go, ale niczym nie wyróżnia się na tle innych. Więcej przeczytacie o nim TUTAJ.

5. Farmona, Sweet Secret, Szarlotkowy żel do mycia ciała. 
Zapach żelu był obłędny, cudownie się go używało. Przypadł mi do gustu, dobrze spełniał swoje zadanie, dokładnie oczyszczał, nie wysuszał no i skóra przyjemnie pachniała :)

6. Rexona Women, Tropical, Antyperspirant w kulce. 
7. Rexona Women, Fresh aloe vera.
Antyperspiranty z Rexony są moimi ulubionymi, kupuję różne wersję zapachowe i każda bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Ten tropikalny był cudowny, świetnie pachniał i na pewno do niego wrócę. Ten zielony też fajnie pachnie. Polecam przetestować :)
8. Isana, suchy szampon.
O tym kosmetyku tez już wiele razy wspominałam. Idealnie spełnia swoje zadanie, sprawia, że włosy są świeższe a biały proszek łatwo wyczesać z włosów. Nie próbowałam osławionych szamponów z Batiste, więc nie wiem który jest lepszy, ale ten z Isany w pełni mi pasuje.

To już wszystkie puste opakowania, które miałam do pokazania. Znacie któryś z tych kosmetyków? Jak się u Was sprawdzają? Stosujecie u siebie projekt denko? :)

Pozdrawiam, Margaritess. :)

7 komentarzy:

  1. kiedyś mialem ten tonik ogórkowy zziaji ah te czasy ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Tonik ogórkowy miałam już kilka razy :) Bardzo go lubię :) Projektu denko już nie stosuję tak dokładnie jak kiedyś, ale zawsze staram się zużyć kosmetyk do końca. Nie mogę się jednak wyzbyć nawyku robienia zapasów. Taki ze mnie chomik :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapasy też robię, ale nie otwieram wszystkiego od razu :)

      Usuń
  3. Mam aktualnie ten ogórkowy tonik i bardzo go lubię :) Na początku zapach mi nie przypasował a teraz go uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Żel Farmona na pewno ma cudny zapach.

    OdpowiedzUsuń