Żele pod prysznic z limitowanej edycji Joanny

Przed Świętami Joanna wypuściła trzy żele pod prysznic o iście świątecznych, słodkich zapachach;) To edycja limitowana, nie wiem czy jeszcze gdzieś można je dostać, ale pomyślałam, że mimo wszystko podzielę się z Wami moją opinią na ich temat.

Korzenne pierniczki 

Zapach jest przepięknny, faktycznie pachnie słodkimi pierniczkami. Jednak dobrze, że pojemność jest niewielka - 100 ml, bo przy większej pojemności zapach mógłby sie stać zbyt duszący. Podczas mycia wyczuwam w tym zapachu nutkę coca-coli ;) Wszystkie żele mają konsystencję dość rzadkiego budyniu. Bardzo dobrze się pienią i mimo swojej małej pojemności są wydajne.

Marcepanowe ciasteczko

Kolejny śliczny zapach. Żel pachnie dokładnie tak jak się nazywa, czyli jak byśmy myły sie marcepanowym ciasteczkiem:) Ten zapach najbardziej przypadł mi do gustu, ponieważ jest najbardziej wyrazisty, jest słodki, ale nie duszący i się nie nudzi:)

Szarlotka z lodami

Akurat ten zapach mimo, że ładny, najmniej przypadł mi do gustu, bo mało przypomina szarlotkę z lodami. Trzeba się mocno wwąchać, żeby wyczuć nutę szarlotki:) Jest też mało intensywny. Zapachy nie utrzymują się na skórze.

Używałyście tych żeli? Co o nich myślicie?

Buziaki, Margaritess. :)