Żele z Flosleku goszczą w mojej pielęgnacji już od dawna. Stosuję je codziennie rano. Niestety wieczorem często zapominam o czymś pod oczy, ale rano zawsze używam tych żeli. Obecnie używam żelu pod oczy ze świetlikiem i herbata.
Usuwa objawy zmęczenia, łzawienia, podrażnienia i pieczenie okolic oczu, spowodowane warunkami atmosferycznymi, przebywaniem w suchych pomieszczeniach, niewyspaniem. Zastosowany w recepturze wyciąg ze świetlika wykazuje własności przeciwzapalne oraz kojące a ekstrakt z zielonej herbaty przeciwświądowe.
Efekt: okolice oczu bez symptomów zmęczenia, świądu, pieczenia.
Skład: Aqua, Pentylene Glycol, Propylene Glycol, Camellia Sinensis Leaf Extract, Euphrasia Officinalis Extract, Panthenol, Triethanolamine, Butylene Glycol, Chamomilla Recutita Flower Extract, Bisabolol, Carbomer, Glucose, Salvia Officinalis Leaf Extract, Althaea Officinalis roqt Extract, Decylene Glycol.
Żel ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i dobrze nawilża okolice oczu. Stosuję go też na powieki. Nie podrażnił mnie, mnie powoduje szczypania ani pieczenia. Skóra wokół oczu jest napięta, elastyczna, ale nie ściągnięta. Zauważyłam, że moje delikatnie sińce pod oczami zmniejszyły się.
Żel niweluje zmęczenie i lekką opuchliznę. Często moje oczy łzawią i szczypią podczas wiatru lub silnego słońca, nie zauważyłam jednak, aby ten żel zmniejszał lub redukował te objawy.
Jestem zadowolona z tego żelu, przede wszystkim dobrze nawilża i ładnie napina skórę wokół oczu. Wolę jednak wersję w słoiczku, ponieważ mogę zużyć żel do samego końca a w tubce jest z tym problem.
Na pewno znacie żele z Flosleku, co o nich myślicie? Używacie ich?
Buziaki, Margaritess. :)
Tego akurat nie miałam ,muszę zakupić
OdpowiedzUsuńpolecam żel z luteiną i świetlikiem więcej tutaj http://hutosia.blogspot.com/2014_02_01_archive.html
OdpowiedzUsuńNie uzywalam nigdy tego zelu, ostatnio mam jakis lekki krem pod oczy z drogerii, ale tez zwykle zapominam... :) musze sie zmobilizowac, bo latem na sloncu skora jest podrazniona.
OdpowiedzUsuńxoxo
http://pearlinfashion.blogspot.co.at/
pierwsze słyszę!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardziej wolę żele niż kremy pod oczy ;) Ten postaram się zakupić :D
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś z słoiczku żel z flosleku i był świetny, po ostatnich nie przyjemnych doświadczeniach zRivalDeLoop chyba się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że nigdy nie słyszałam o nim, ale podoba mi się ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Miałam wersję w słoiczku, ale nie zachwyciła mnie szczególnie, ot zwykły żel pod oczy, nie kupiłam już drugi raz. Pod oczy używam tego samgo kremu co na całą twarz :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię żele z Flosleku. Miałam już chyba wszystkie rodzaje :) Najbardziej lubię je za to , że nie podrażniają oczu, pozostawiają skórę gładką i delikatną.
OdpowiedzUsuń