Sportowy strój dnia

Dawno nie było u mnie żadnego stroju dnia a to dlatego, że nie interesuje się modą, ubieram się zwyczajnie i przede wszystkim wygodnie. Ale czasami zdarzy mi się coś Wam pokazać. Zazwyczaj były to bardziej eleganckie "stylizacje", dziś pokażę Wam luźny, sportowy, weekendowy strój dnia. Tak, aby było wygodnie :) Wybaczcie włosy w nieładzie, ale weekend rządzi się swoimi prawami :))

Wiem, że wiele osób uważa, że getry/legginsy to nie spodnie i powinno się je zakładać tylko i wyłącznie do długich bluzek. Zgadzam się z tym, ale dla mnie długa bluzka to nie tylko taka za pupę, ale również taka do połowy pupy ( mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi :)), poza tym uważam, że jeżeli legginsy są wykonane z grubszego materiału i nie prześwitują to jak najbardziej można je nosić na co dzień i nie ma potrzeby zakładać bardzo długiej bluzki. Oczywiście, że to tylko getry i jeśli materiał mocno się naciągnie ( co widać w przypadku kolan ) to będzie odrobinę prześwitywał, ale jeżeli chodzi o normalnie funkcjonowanie to nic nie widać.

 Bluza pochodzi z House, legginsy H&M a nowe urocze butki espadryle, ze sklepu czasnabuty.pl :)

Mam nadzieję, że zdjęcia Wam się podobały :) Wy pewnie ubieracie się podobnie jeżeli macie w planach leniuchowanie :)

Buziaki, Margaritess. :)