Wiosna w pełni, więc czego chcieć więcej :) Ostatnio Wam wspominałam, że kupuję obecnie dość mało kosmetyków, jednak znowu czegoś mi zabrakło i musiałam wybrać się do Rossmanna. Kupiłam też kilka wiosennych kosmetyków, które zaraz Wam pokażę. Część moich zakupów to sprawdzone rzeczy, ale jest też trochę nowości. Zapraszam :)
Jako pierwszy wiosenny zakup do mojego koszyka wpadł żel pod prysznic a właściwie dwa żele z Isany z wiosennej limitowanej edycji. Żel po prysznic Kuba o zapachu pitaji i świeżej limonki oraz Tahiti o zapachu kokosa i egzotycznej liczi. Oba pachną i wyglądają przepięknie. Zapach naprawdę kojarzy mi się z egzotycznymi wakacjami :)
Wiosną i latem trzeba zadbać o ochronę przeciwsłoneczną. Choć ja się nie opalam, to znaczy nie leżę plackiem na kocu, żeby się przyrumienić, ale wiadomo, że w letnim sezonie dużo czasu spędzam na zewnątrz i słońce mnie łapie. Nie planuję też wakacji nad morzem, ale nawet wędrując po górach czy siedząc nad jeziorem słońce może nas mocno opalić, więc należy stosować jakąś ochronę przeciwsłoneczną. Tym razem postawiłam na Sun Ozon - fluid do twarzy i dekoltu SPF 30 oraz mleczko do opalania SPF 30. Nie zrażajcie się nazwą fluid - to jest raczej krem, nie ma żadnego koloru :) Myślę, że na polskie warunki SPF 30 będzie wystarczający :)
Kolejne zdjęcie obrazuje lubiane i sprawdzone kosmetyki. Isana, suchy szampon - bardzo przydatny zwłaszcza wiosną i latem. Facelle, płyn do higieny intymnej z aloesem - również potrzebny i bardzo dobry kosmetyk. Isana, zmywacz do paznokci - niby to tylko zmywacz, ale jest to naprawdę najlepszy zmywacz jaki używałam.
Dwa mydełka z Alterry o zapachu pomarańczy i granatu. Cudownie pachną :) Cała torba z zakupami nimi pachniała :)
Okres wiosenno letni to niestety idealny czas dla komarów i kleszczy :( Inwazja komarów już zostawiła swoje ślady na moich nogach, więc pomyślałam, że muszę się czymś bronić. Kupiłam z Ziaji płyn przeciw insektom antybzzz... Zobaczymy jak się sprawdzi :) Kupiłam tez chusteczki do higieny intymnej Facelle, również dobrze się u mnie sprawdzają i mogę je polecić. Do koszyka wpadła mi także saszetka zapachowa Pachnąca szafa, jaśmin i drzewo sandałowe. Zapach jest obłędny, ja chcę takie perfumy :))
To już wszystkie moje wiosenne zakupy. Jak Wam się podobają? Znacie te kosmetyki? Używałyście coś z tego co kupiłam? A Co Wy kupiłyście na wiosnę?
Buziaki, Margaritess. :)
Płyn Facelle niestety mocno mnie podrażnił. Za to zmywacz Isany jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Szkoda :( U mnie nic takiego się nie dzieje na szczęście.
UsuńZmywacz z Udany mój był net jeden, zawsze robię zapas na promocji 49% :)
OdpowiedzUsuńdużo fajnych nowości:)
OdpowiedzUsuńfajne nowości Ci wpadły, kochana :) na początku myślałam, że to żele Balea- mają bardzo podobne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko z isany <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/05/dark-blue-jacket.html
Fajne nowości, chyba skusze się na te żele pod prysznic z Isany, bardzo je lubie - oby jeszcze były... :)
OdpowiedzUsuń