wtorek, 12 maja 2020

Maj pachnący bzem

Witam Was po krótkiej przerwie. Wreszcie przyszedł maj, jeden z moich ulubionych miesięcy. Pogoda bywa kapryśna, ale to nie zmienia faktu, że jest pięknie. Kwitną bzy, kwiaty, wszystko budzi się do życia.

Maj do tej pory upływa mi bardzo przyjemnie. Był już pierwszy grill w sezonie a w sumie nawet nie jeden :) Cały czas coś się dzieje, coś zmienia, ale takie już jest życie. Zawsze kiedy wkrada się jakaś rutyna okazuje się, że za rogiem czeka zmiana, czasem na lepsze a czasem na gorsze, ale trzeba brać od losu to co nam daje. Rób co możesz w miejscu, w którym jesteś i z tym co masz.
Mam nadzieję, że Wam maj upływa miło, przyjemnie i wiosennie. Choć u niektórych był dziś śnieg, to mam nadzieję, że wiosna zagości u nas na dłużej. U mnie zapowiada się intensywny czas, ale bardzo się cieszę.

Jeżeli macie ochotę to dajcie znać jak Wam mijają majowe dni i jak spędzacie czas :)

Buziaki, Margaritess. :)

22 komentarze:

  1. Bzy są piękne tylko czemu tak uczulają :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Maj zawsze mi się kojarzył z bzem, który uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam bez :) ja w tym rokujeszcze grilla niestety nie zaliczyłam :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Też uwielbiam maj i kwiaty bzu :) Staram się nimi otaczać jak najczęściej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też i cieszę się, że mam je u siebie ☺️

      Usuń
  5. Zgadzam się z Tobą. Życie tu i teraz jest bardzo istotne dla zachowania komfortu psychicznego.

    OdpowiedzUsuń
  6. w salonie mam bukiecik bzu, uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie koło domu też kwitnie liliowy :)
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  8. Też uwielbiam maj, za to że właśnie teraz sa moje urodziny oraz za te wszystkie piękne, kwiatowe plenery :)
    I bzy mmmm :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie mieć urodziny w maju ☺️ Wszystkiego najlepszego!😉

      Usuń
  9. Uwielbiam bez. Tyle że nie mogę go mieć zbyt blisko siebie, bo na dłuższą metę jego zapach mnie mdli.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam bez, ale w tym roku pierwszy raz nie miałam go w domu. Aż szkoda ;(

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam bzy :) Właśnie sobie wdycham ten cudowny zapach...Kojąco jest:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię bzy, mam fioletowego lilaka, który cudnie zakwitł, od razu za oknem sypialni... ależ pachnie :D Muszę i ja narwać do bukietu. A biały bez marzy mi się, niestety nie mam miejsca w ogródku, żeby go posadzić.
    Pozdrawiam ciepło, Agness:))

    OdpowiedzUsuń