Bardzo lubię używać soli do kąpieli, ponieważ wierzę w ich cenne właściwości. Często stosuję je podczas domowego SPA dla stóp. Używanie soli do kąpieli korzystnie działa na ukrwienie, ponieważ pobudza krążenie, łagodzi skurcze, sztywność stawów oraz koi ból pleców i nóg. Sól oczyszcza i detoksykuje skórę. Soli do kąpieli z BeBeauty używam od lat i zawsze do nich wracam.
BeBeaty, odprężająca sól do kąpieli Czarna Róża jest bogatym źródłem cennych minerałów, które korzystnie wpływają na wygląd skóry. Sól została wzbogacona ekstraktem z czarnej róży, która jest stosowana jako dodatek do ekskluzywnych kosmetyków.
Zacznę od opakowania, które zwróciło moją uwagę. Szata graficzna jest urocza, naprawdę ładnie prezentuje się w łazience. Sól jest zamknięta w plastikowym słoiczku, z którego bardzo łatwo dozować jej odpowiednią ilość. Jest dwukolorowa, w odcieniach fioletu, co bardzo mi się podoba. Ma przepiękny zapach, delikatnie kwiatowy, ale również pudrowy i elegancki. Ten zapach naprawdę pomaga się zrelaksować, wyciszyć, odprężyć. Zapach utrzymuje się podczas całej kąpieli i zostaje na chwilę na skórze. Sól zabarwia troszkę wodę, ale nie barwi skóry.
Skóra po niej jest oczyszczona, gładka i elastyczna. Bardzo lubię to uczucie po wymoczeniu stóp w takiej soli. Nie podrażnia, nie uczula oraz nie powoduje uczucia swędzenia. Jest niedroga, bo kosztuje około 5 zł i jest dostępna w Biedronce. Są oczywiście różne warianty zapachowe, ale ten szczególnie przypadł mi do gustu.
Sól do kąpieli BeBeauty bardzo przypadła mi do gustu i mogę ją Wam polecić. Sprawdzi się podczas codziennych kąpieli oraz domowych zabiegów SPA :)
A Wy znacie już tą sól do kąpieli z Biedronki? Używacie w ogóle soli czy może wolicie inne kosmetyki do kąpieli?
Czekam na Wasze komentarze :)
Buziaki, Margaritess. :)
Miałęm kiedyś i nie są złe, szkoda, że nie pielęgnują
OdpowiedzUsuńMnie to nie przeszkadza, bo od pielęgnacji mam kremy i balsamy :)
UsuńJa niestety nie mam wanny :(
OdpowiedzUsuńTo może chociaż wykorzystasz jako spa dla stóp ;)
UsuńTej wersji nie znam, miałam kiedyś owocową i miło wspominam. :)
OdpowiedzUsuńInne wersje też miałam i też dobrze wspominam :)
UsuńWitam, do przygotowania wody lawendowej użyłam nie kwiatów ale same listki. Tak było w przepisie. Moja lawenda też już przekwitła, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLubię sole do kapieli, ale tej nie miałam.
OdpowiedzUsuńtej akurat jeszcze nie miałam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie specyfiki do kąpieli :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Lubię solę do kąpieli, a tą chętnie bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Od dawna korzystam z biedronkowych soli. Fajne są, i tanie :)
OdpowiedzUsuń