czwartek, 17 października 2013

Liquid Eyeliner NYC nie do zmycia!

Nigdy nie spotkałam się jeszcze z kredką czy eyelinerem, którego nie da się niczym zmyć, aż do teraz.
New York Color, High Definition, Liquid Eyeliner, który dostałam na spotkaniu blogerek, od FinessCosmetics ma wiele zalet, ale też jedną niewybaczalną wadę.




Jest to eyeliner w pisaku, którym bardzo łatwo zrobić precyzyjna kreskę. Mój jest w kolorze 898 Indigo Blue. Kolor jest bardzo ładny, taki pomiędzy niebieskim a zielonym, ale bardziej skłaniałabym sie ku zieleni, choć na zdjęciu wygląda bardziej na niebieski:) Opakowanie też ma niczego sobie, ładne, czarne, ze skówką, która dobrze się trzyma i nie spada z eyelinera.


A trwałość? Dłuuuuuuga. Niestety tego eyelinera nie da się niczym zmyć. Ani płynem micelarnym ani mleczkiem do demakijażu ani wodą z mydłem. Nie muszę chyba wspominać jak cierpiały moje oczy zanim zdarłam z nich ten produkt.


Jako dowód przedstawiam Wam moją rękę, którą czyściłam preparatami do demakijażu oraz wodą z mydłem. Po całym dniu na ręcę nadal jest ślad. O ile na ręcę on wydaje się niewielki o tyle nie wyobrażam sobie chodzić z takim niedomytym śladem na oku.

Podsumowując nie polecam Wam tego produktu. Być może inne kredki z NYC są dobre, nie próbowałam, ale chciałabym , jednak to co dziś Wam pokazałam jest totalnym niewypałem.

A może Wy miałyście ten eyeliner i macie inne zdanie? Może to tylko ten kolor jest tak ciężko zmywalny.

Buziaki, Margaritess. :)

10 komentarzy:

  1. Odcień jest przepiękny! Szkoda, że tak fatalnie się zmywa, wrażliwe okolice oczu na pewno nie były z tego zadowolona :(

    OdpowiedzUsuń
  2. nie słyszałam o nim, ale chętnie skuszę się na czarny jak znajde..:))
    fajny blog,ciekawe recenzje z pewnością będe tu częstym gościem..obserwuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że "niewypał" bo kolor ma śliczny ;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Na takie nie zniszczalne eyelinery najlepsza jest dwufazówka :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja to chyba bym wpadła w jakąś wielką panikę gdybym nie mogła zmyć jakiegoś produkt
    zdecydowanie to nie jest produkt dla osób które tak jak ja, nie umieją zrobić sobie precyzyjnej kreski

    www.pogadam-sobie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor wygląda bardzo ładnie ;) Ale gdybym nie mogła go zmyć to nie wiem co bym zrobiła ;/ Szkoda, że ma taką wadę ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. jak już się znajdzie jakiś o ładnym kolorze i trwałości, to okazuję się, że jest problem z pozbyciem się go... nieciekawie, może płyn dwufazowy by dał radę?

    niezmyslajzeniema.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. faktycznie, dwufazowego nie próbowałam a to dlatego, że nie używam takich płynów, ale może dałby radę:) Dla mnie jednak produkt jest skreślony, bo mleczkiem nie dało się go zmyć a ja właśnie takie produkty preferuje do demakijażu:)

      Usuń