Jesień to pora roku, za którą nie za bardzo przepadam. Coraz niższe temperatury, deszcze, plucha. Dni są szare, ponure, zachmurzone i zimne. Obecnie nie mam możliwości, aby umilać sobie wieczory ciepłym kocykiem, herbatką, pachnącą świeczką i ulubioną książką, więc jesień nie niesie ze sobą zbyt wiele pozytywnych rzeczy.
A jednak coś się znalazło:)
Piękne, kolorowe liście - za to najbardziej lubię jesień.
A Wy za co najbardziej lubicie jesień?
Przesyłam ostatnie promyki słońca,
Margaritess. :)
Boski kociak! Taką jesień też lubię, tęskniłam za czerwonymi i złotymi liśćmi :)
OdpowiedzUsuńale śliczny kociak!!!:)
OdpowiedzUsuńA kto nie lubi takiej słonecznej jesieni? ;) Trzeba korzystać z pogody :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny kociak <3
Jesień kocham za wszystko, od bajecznej scenerii po długie wieczory ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię jesień za kolorowe liście i ciepełko, które teraz jest z nami ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
taka jesien to ja tez lubie :) jest pieknie. szkoda ze caly dzien trzeba siedziec w pracy :P
OdpowiedzUsuńsuper zdjęcia:D
OdpowiedzUsuńAngela uwielbia jesień, ja wolę jednak wiosnę... Cudowne zdjęcie kota :)
OdpowiedzUsuńjaki koteczek :) a ja uwielbiam jesien, zwlaszcza taką porą jak liście z drzew spadaja;)
OdpowiedzUsuń