Odżywka jest przeznaczona do włosów bardzo zniszczonych z rozdwojonymi końcówkami. Aktywny koncentrat owoców wnika w głąb zniszczonych włosów, by wypełnić ich ubytki. Włosy wzmacniają się od środka. Specjalna formuła uszczelnia włosy, które stają się lśniące i gładkie na całej długości. Odżywka ma cofnąć w tydzień rok zniszczeń na włosach.
Skład:
Oczywiście nie wierzę w to, że odżywka cofnie zniszczenia na włosach, bo jest to niemożliwe. Odżywka nie sprawiła, że moje rozdwojone końcówki w magiczny sposób "skleiły się" i są zdrowe.
Jej działanie na włosach jest podobne do innych odżywek, które się u mnie sprawdziły. Włosy po niej są mięciutkie, gładkie i błyszczące. Lepiej się rozczesują i się nie puszą. Odżywka bardzo ładnie owocowo pachnie :) Zapach długo utrzymuje się na włosach, do następnego mycia ( ja myję włosy co 2-3 dni ). Dostałam wiele komplementów na temat zapachu moich włosów :)
Odżywka ma gęstą, kremową konsystencję. Dobrze rozprowadza się na włosach i równie dobrze się ją spłukuje. Dobrze się u mnie sprawdziła, ale chyba jej największą zaletą jest śliczny zapach, który naprawdę długo utrzymuje się na włosach. Kupiłam ją w Biedronce za około 10 zł.
Znacie tą odżywkę? Może macie swoją ulubioną odżywkę do włosów?
Buziaki, Margaritess. :)
Widziałam reklamy, ale nie stosowałam. Jestem ciekawa czy sprawdziłaby się na moich włosach.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o niej!
OdpowiedzUsuńnarazie mam kompelt odzywek ale na przyszlosc ... :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie odzywki z fruktisa!
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2014/09/tossa-de-mar.html
Moje włosy nie lubią Garniera :<
OdpowiedzUsuńMiałam, ale się totalnie nie sprawdziła u mnie.
OdpowiedzUsuńMiałam, ale się totalnie nie sprawdziła u mnie.
OdpowiedzUsuńCiekawa odżywka, ja nigdy jej nie miałam, ogólnie rzadko uzywam kosmetyków Garnier do włosów, muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńciekawa, nigdy jej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMam dobre doświadczenia z kosmetykami Garnier, ale tej odżywki jeszcze nie kupowałam.
OdpowiedzUsuńLubię tą odżywkę ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Miałam ją, ślicznie pachnie, ale na moich włosach w sumie nic nie zrobiła :)
OdpowiedzUsuńMuszę się za nią rozejrzeć, ciekawa jestem zapachu :-)
OdpowiedzUsuńAż wstyd się przyznać, ale nigdy nie miałam żadnego produktu z Garnier Fructis... Ostatnio przy zakupie farby do włosów dostałam próbkę szamponu i odżywki z tej serii, tylko że do włosów farbowanych - muszę je odnaleźć i wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam Oleo Repair i bardzo lubię. :) Tej jeszcze nie miałam. Fructisy pachną rzeczywiście obłędnie :)
OdpowiedzUsuń