niedziela, 18 stycznia 2015

Avon, Mrs Frosty, płyn do kąpieli

Wiem, że już po Świętach. Wiem, że nie kupicie już tego żelu, no chyba, że na przyszłe Święta, ale jest on tak słodki i tak bardzo go polubiłam, że muszę się nim z Wami podzielić :) Mowa tutaj o płynie do kąpieli z Avonu, w przesłodkim opakowaniu Pani Bałwankowej ( był też dostępny Pan Bałwan ) o zapachu Spiced Cranberry & Orange.


No wygląda pięknie :) Zapach też jest obłędny. Wyczuwam w nim dokładnie taki sam zapach jaki jest napisany na opakowaniu - żurawinę delikatnie doprawioną korzennymi przyprawami i pomarańczę. W wannie zapach rozwija swoje skrzydła, bo pachnie naprawdę intensywnie.


Płyn ma fajny dozownik, dzięki któremu wylewamy potrzebną ilość kosmetyku. Jednak butelka jest wykonana z dość twardego plastiku, przez co ciężko ją nacisnąć, żeby wydobyć płyn, ale da się :)


Płyn nie zabarwia wody, ale robi naprawdę fajną pianę. Zawsze kiedy piszę o produktach, które mają robić pianę, ciężko mi opisać ile należy wlać takiego kosmetyku, bo to wszystko zależy od tego ile macie wody w wannie. Ale mogę powiedzieć, że wlanie kilku porządnych "kropli" płynu zrobi sporą pianę. Ta piana nie jest zbita, jest raczej delikatna, ale trzyma się przez całą kąpiel.

Ja bardzo polubiłam ten płyn i jeśli jeszcze kiedyś będzie w katalogu, to się na niego skuszę. Może tym razem wybiorę Pana Bałwana, który miał zapach jabłka :)

Może Wy też w tym roku skusiłyście się na ten płyn?

Buziaki, Margaritess. :)

8 komentarzy:

  1. opakowanie słodziaśne :D
    chłonę zapach przez ekran ;)
    ja już od dawna nie zamawiałam nic z katalogu..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jest naprawdę super :)
      A co do Avonu, czasem są naprawdę fajne rzeczy w dobrej cenie, więc warto zaglądać do katalogu :)

      Usuń
  2. A ja właśnie chciałam go zamówić, i byłam ciekawa recenzji czy będzie gdzieś na blogach ; ) A tu proszę u Ciebie ♥ Jak znalazł : )

    http://spelniaj-twoje-marzenia.blogspot.com/ ; )

    Miłej Niedzieli Życzę ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja się nie skusiłam, ale bardzo dużo moich koleżanek go sobie chwaliło :) Dołączam do obserwatorów i cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda rzeczywiście fajnie i na pewno cieszył oko w łazience! Jestem ciekawa jego zapachu, bo lubię takie korzenne połączenia, szczególnie właśnie w okresie świątecznym :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super opakowanie! Bardzo mi się podoba ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo fajnie wygląda, pozdrawiam cieplutko:))

    OdpowiedzUsuń