Skład:
Mleczko zamknięte jest w bardzo wygodnej tubce, z której bez problemu można je wydostać. Jest przeznaczone dla skóry suchej. Działanie tego mleczka jest naprawdę bardzo dobre. Świetnie nawilża skórę, wygładza i zmiękcza. Ma lekką konsystencję, która bardzo dobrze się rozsmarowuje i nie jest tępa. Jednak mimo tego, że jest lekkie to jednak jest trochę tłuste i niestety dość wolno się wchłania. Na początku myślałam, że pozostawia tłusty film na skórze, ale gdy dokładniej się temu przyjrzałam okazało się, że ono po prostu długo się wchłania. Ale gdy już się wchłonie, to nie ma na skórze żadnej tłustej powłoczki co jest dużym plusem, tylko szkoda, że trzeba trochę poczekać aż się wchłonie.
Zapach ma bardzo ładny, delikatny i przyjemne. Pachnie bardzo podobnie do tej klasycznej podstawowej wersji kremu Nivea. Zapach utrzymuje się na skórze, dzięki czemu nasza skóra bardzo subtelnie pachnie. Jego pojemność to 250 ml a cena w granicach 15-20 zł, w zależności w której drogerii.
Działanie tego mleczka jest bardzo fajne i mogę je Wam polecić. Dobrze nawilża i wygładza skórę, nie podrażnia ani nie powoduje zaczerwienień. Jedyny minus to długość wchłaniania, ale i tak bardzo je polubiłam :)
Znacie to mleczko? Używałyście go? Jakie macie o nim zdanie?
Buziaki, Margaritess. :)
Właśnie mleczek z Nivea nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńWydaje się bardzo przyjemne.
OdpowiedzUsuńJa lubię produkty z tej marki.
Nie przepadam za ta firma ale produkt prezentuje sie całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńMoże wazjemna obserwacja?
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)
Nie znam, używam masełek z Balei albo mleczka Evree.
OdpowiedzUsuńNiestety nie używam, ich skład mnie odstrasza :-(
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach klasycznego kremu Nivea, jednak rzadko używam takich produktów. Wolę produkty do stosowania pod prysznicem, zimą natomiast wybieram ciężkie masła.
OdpowiedzUsuń