Nie dalej jak miesiąc temu pokazywałam Wam kosmetyczne zakupy wakacyjne - KLIK a już mam dla Was kolejne zakupy. Nie, nie jestem zakupoholiczką :) Poprzednie kosmetyki kupiłam głównie z myślą o wyjeździe wakacyjnym. Dzisiaj pokażę Wam kosmetyki, które musiałam kupić, bo po prostu większość mi się już pokończyła i musiałam zrobić zapasy :)
Skończyły mi się wszystkie żele pod prysznic, wiec musiałam zrobić zapas :) Skusiłam się wreszcie na nowy żel Isana, Mademoiselle Raspberry. Pachnie przecudownie malinami no i wygląda przesłodko :) Drugi żel to również Isana, Summer Feelings o zapachu jeżynowym. Zapach obłędny a opakowanie mówi samo za siebie :)
Te kosmetyki wylądowały u mnie kilka dni wcześniej. Kremowe mydło do rąk Isana, Summer Feelings, do kompletu do mojego żelu :) Kolejny żel to znowu Isana, Witaminy i Jogurt. Zapach bardzo ładny. Już kiedyś go miałam i byłam z niego zadowolona :)
Nivea, Care&Honey, Żel pod prysznic o zapachu miodu. Mówiłam, że zrobiłam zapas żeli :) Ten skusił mnie zapachem, pojemnością oraz ceną w promocji, bo za 500 ml kosztował niecałe 9 zł. Żel z Lirene, oliwka z mango również był w promocji, kosztował 6 zł. Już dawno chciałam go wypróbować, więc go wzięłam. Potrzebowałam również peelingu do ciała, ale nic fajnego nie wpadło mi w oko. Zdecydowałam się w końcu na peeling pod prysznic Isana, Creme&Oil z olejkiem migdałowym.
Kolejne dwa kosmetyki to moi ulubieńcy. Tusz do rzęs Lovely, Pump Up Mascara to tusz, którego używam praktycznie cały czas i bardzo go lubię. O Rexonie chyba nie muszę nic więcej pisać :)
Żel do golenia Joanna to również kosmetyk, który cały czas kupuję. Podobnie jest z odżywką do włosów Nivea. Tym razem skusiłam się na wersję Straight&Gloss Care, bo zauważyłam, że włosy po niej są prostsze. Ostatnim produktem, który kupiłam jest krem do rąk Isana z mocznikiem. Używałam go kiedyś i byłam bardzo zadowolona więc powróciłam do niego.
Jak widać moje zakupy sponsorowała Isana :) Ale co zrobić, skoro tak lubię produkty z tej firmy ( zwłaszcza żele i mydełka ) Znacie któryś z kosmetyków, który kupiłam? Macie o nich jakieś zdanie? Czekam na Wasze opinie ♥
Buziaki, Margaritess. :)
Jaki zakupy.:D
OdpowiedzUsuńMam ten żółty tusz. Uwielbiam go.:d
Nie ma to jak pachnące żele Isany :D
OdpowiedzUsuńZgadza się :) Zapachy mają obłędne :)
UsuńMuszę się zaopatrzyć w żel do mycia rąk Summer Feelings Isany, będzie idealny na końcówkę lata :)
OdpowiedzUsuńZawsze byłam zadowolona z produktów do mycia Isany. Zapachy są cudowne i każdy może znaleźć coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńDużo tego Ci przybyło :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Duet z Isany muszę mieć :P
OdpowiedzUsuńfajne produkty! :)
OdpowiedzUsuńTusz Pump Up jest po prostu genialny :) Uwielbiam go
OdpowiedzUsuńMam też to mydełko jeżynowe i kocham jego zapach
Żółty tusz uwielbiam!!!
OdpowiedzUsuńZ Isany mam malinowe ale masło do ciała, polecam:*
A co do reżimu to nie bieli? Mam sztyft i jest straszny pod tym wzglëdem:(