Jakiś czas temu w nowościach kosmetycznych pokazałam Wam Galaretkę peelingującą do ciała Perfecta. Sama byłam bardzo ciekawa tego kosmetyku, ale Wy również wyraziłyście swoje zaskoczenie i chęć poznania opinii o niej :) Galaretka już prawie mi się skończyła, więc mogę Wam powiedzieć co i jak :)
Byłam ciekawa jak będzie pachnieć kosmetyk agrestowy. Przyznam, że agrest to owoc mojego dzieciństwa, ale od lat go nie jadłam i niestety zapachem się trochę zawiodłam. Peeling pachnie owocowo i cytrusowo. Bardziej mi przypomina cytrynę niż agrest. Ale jest to dość przyjemny zapach, nic szczególnego, ale nie jest drażniący ani nachalny.
Peeling ma konsystencję galaretki, nie spływa z ciała, ale po nałożeniu staje się dość rzadki. Posiada ciemne drobinki peelingujące, które chyba mają imitować pestki, choć wątpię, aby to były pestki :) Niestety jest ich dość mało i są one słabe, przez co efekt peelingu jest bardzo mizerny. Dodatkowo peeling jest tłusty - nie pozostawia tłustej powłoczki, ale podczas peelingowania czuć, tłustość i nie jest to zbyt przyjemne uczucie. Skóra po nim nie jest lepka, na szczęście, ale nie jest też wygładzona.
Galaretka peelingująca Perfecta wygląda bardzo ciekawie, jest przyjemna w użytkowaniu, zapach ma całkiem fajny, jednak jej działanie jest słabe. Średnio peelinguje, skóra po niej nie jest gładka. Jest miękka, ale nie wiem czy to za jej sprawą. Na szczęście nie jest to drogi kosmetyk, bo kosztował chyba około 6 zł, ale jeżeli lubicie mocne zdzieraki to ten na pewno Wam się nie sprawdzi.
A Wy znacie tą galaretkę peelingującą? Używałyście jej? Macie ochotę ją sprawdzić czy po mojej recenzji się zniechęciłyście? Czekam na Wasze komentarze ♥
Pozdrawiam, Margaritess. :)
ja z checia chcialabym zobaczyc jak pachnie :D
OdpowiedzUsuńWygląda jak zmielone kiwi :D
OdpowiedzUsuńNIe próbowałam, mam za to truflowy peeling tej marki i jest boski!
OdpowiedzUsuńWolę mocne zdzieraki, więc produkt pewnie byłby dla mnie zbyt słaby.
OdpowiedzUsuńMam go w kolejce :)
OdpowiedzUsuńZ wygladu przypomina mi raczej kiwi :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Z przyjemnością bym wypróbowała :)!
OdpowiedzUsuń