wtorek, 12 listopada 2019

Nailner, lakier do leczenia grzybicy paznokci

Dziś będzie o produkcie nie tylko kosmetycznym, ale także leczniczym. Jakiś czas temu zauważyłam zmianę na moim paznokciu u stopy. Część paznokcia była ciemniejsza, lekko brązowa a sam paznokieć był miękki i taki mazisty. Nie byłam z tym u lekarza, jednak mam doświadczenie związane z grzybicą, miałam z nią problem jakiś czas temu i dość mocno się przestraszyłam. Jednak postanowiłam nie panikować i spróbować coś zdziałać na własną rękę. Udałam się do apteki i polecono mi właśnie Nailner - lakier do leczenia grzybicy paznokci.


Lakier Nailner 2w1 dzięki specjalnej formule nie tylko leczy grzybicę paznokci, ale dodatkowo rozjaśnia i poprawia wygląd zainfekowanych paznokci. Opatentowany system  transportu substancji czynnych umożliwia przenikanie składników przez twardą keratynę paznokcia aż do jego łożyska i zwalczanie infekcji grzybiczej. Powoduje zmianę środowiska paznokcia na niekorzystne dla grzyba. Ponadto lakier Nailner 2w1 zawiera składnik rozjaśniający, który przyczynia się do poprawy wyglądu zainfekowanych paznokci, już po siedmiu dniach stosowania. Chroni nowo odrastające paznokcie przed zakażeniem.
Na wstępie zaznaczę, że grzybica to bardzo poważna choroba i jeżeli macie podejrzenie, że zaatakowała ona jakąkolwiek część Waszego ciała lub organizmu, to należy udać się do lekarza. Natomiast grzybica paznokci jest dość częstym schorzeniem u wielu osób i zazwyczaj najpierw staramy się sobie sami pomóc preparatami z apteki. Jednak jeżeli nie widać poprawy, to należy udać się do lekarza. Dodam jeszcze, że ten lakier może zadziałać jeżeli grzybicą zaatakowany jest paznokieć a nie skóra wokół niego czy palec. Podam jeszcze skład lakieru, bo na zdjęciu słabo widać.

Składniki: 
mleczan etylu, gliceryna, woda, kwas mlekowy, laktozyd askorbylu, kwas cytrynowy.

Lakier jest bezbarwny i wygląda tak samo jak każdy inny lakier bezbarwny czy odżywka do paznokci. Jest praktycznie bezzapachowy. Stosowałam go codziennie rano i wieczorem. Jego pojemność jest dość mała, bo tylko 5 ml, ale wystarcza faktycznie na długo, gdyż stosujemy jedynie cienką warstwę na paznokieć. Jeżeli jeden paznokieć jest zainfekowany, można profilaktycznie posmarować też inne paznokcie, aby grzybica się nie rozproszyła, ale nie jest to konieczne. Moim zdaniem u mnie problem zniknął. To znaczy, samo miejsce zmienione chorobowo nie zniknęło nagle, ale nie powiększało się i stopniowo wraz z rosnącym paznokciem je obcinałam, tak, że teraz został jeszcze jedynie malutki fragment. Nie wiem czy tak by się stało, gdybym nie używała tego lakieru, ale jestem zadowolona, że grzybica nie zajęła mi całego paznokcia. 

Jeżeli chodzi o rozjaśnienie płytki paznokcia, to nastąpiło praktycznie po kilku użyciach :) Wiadomo, że malując paznokcie z czasem nasza płytka zmienia kolor, żółknie i robi się ciemniejsza. A ten lakier naprawdę dobrze poradził sobie z jej rozjaśnieniem i jestem zadowolona z efektu. 
Dodam jeszcze, że nie miałam stwierdzonej grzybicy paznokcia przez lekarza, jednak z doświadczenia domyśliłam się, że to może być to, skorzystałam z środka dostępnego w aptece i mi pomogło. Polecam Wam ten lakier jeżeli macie podobny problem, jednak jeśli grzybica paznokcia Wam nawraca lub zajmuje kolejne paznokcie, koniecznie udajcie się do lekarza!

Miałyście kiedyś taki problem? Używałyście tego rodzaju preparatów?

Czekam na Wasze opinie♥

Buziaki, Margaritess. :)

8 komentarzy:

  1. nie miałam takiego problemu, ale preparat warto znać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. widzę opakowanie zmienili ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to znasz ten produkt :) Ja go kupiłam pierwszy raz, więc nie wiem jakie było wcześniej :)

      Usuń
  3. Sporo osób boryka się z takimi problemami, więc warto jest znać takie produkty. Kto wie, czy kiedyś nie przydadzą się.
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na szczęście nigdy nie potrzebowałam takiego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na szczęście nie potrzebowałam jeszcze :-)

    OdpowiedzUsuń