środa, 15 kwietnia 2020

Wielkanoc w czasach zarazy

Cześć Kochani! Wybaczcie mi chwilową ciszę, ale pochłonęła mnie rzeczywistość :) A tak poważnie to odcięłam się na kilka dni od blogowego świata i zajęłam prywatnymi sprawi. Przygotowania do Wielkanocy nieco różniły się niż dotychczas, jednak trochę trzeba było popracować. Mam nadzieję, że Wasze świątecznie dni upłynęły miło i radośnie.

Ta Wielkanoc dla wielu osób była inna niż wszystkie, trochę smutniejsza, może mniej świąteczna. U mnie, pierwszy raz od dawna, było po prostu spokojnie. Bez pośpiechu, gonitwy, stresu i nerwów. Bez zaplanowania każdej godziny, bez tony jedzenia, które się zmarnuje. Z najbliższymi, życzliwymi ludźmi, bez sztucznych uśmiechów i wymuszonej radości. Na swoim podwórku, przy pięknej pogodzie i ukochanej osobie. W takich chwilach uświadamiamy sobie, kto naprawdę jest dla nas ważny i dla kogo my jesteśmy ważni. Kto o nas pamięta a kto tylko udaje. Na kogo nie warto tracić czasu a komu warto go podarować, nawet wirtualnie - wiadomością, telefonem, kartką świąteczną. Jedynie żałuję, że nie mogłam zobaczyć się z moją chrześnicą, ale odbijemy to sobie, gdy przyjdzie odpowiedni czas ;)

Wielkanoc taka inna niż wszystkie a taka bardzo wartościowa ♥

A Wy jak spędziłyście Święta? Jakie macie przemyślenia?

Czekam na Wasze komentarze♥

Buziaki, Margaritess. :)

22 komentarze:

  1. Halo! Happy Easter for you and your family!
    Stay safe and healthy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też lubię taki spokój i domowe otoczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie Wielkanoc była beznadziejna. Co roku spędzaliśmy ja u babci jednej i drugi dzień u drugiej a w tym domu nawet nie widziałam mojej rodziny. Z moim facetem siedzielismy w domu i oglądaliśmy seriale. Nie poczułam tych świat wcale - czułam sie po prostu jakby był weekend

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem😔 Przykro mi, że nie mogłaś zobaczyć się ze swoją rodziną 😔

      Usuń
  4. no świetnie sobie to zdjęcie wymyśliłaś...

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam skojarzenia, że ta Wielkanoc minęła jakby w żałobie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Krzyż pański dzwigasz na swoich barkach, ludzie tacy źli, świat zły. Gdzie znaleźć źródło i kres tego zła i problemów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znowu Ci się nudzi, Asiu?

      Usuń
    2. W gruncie rzeczy zajęć mi nie brakuje, nie wiem jak sytuacja przytoczonej pani Asi.
      Ale czytam, że autorka jako osoba niepracująca cierpi na notoryczny brak czasu. Zdumiewające.

      Usuń
    3. Zdumiewające jest to, że nie masz odwagi się przyznać. Autorka nigdzie nie napisała, że cierpi na notoryczny brak czasu. Jesteś już śmieszna z podkreślaniem tego, że nie pracuje 😅 Naprawdę nie wiesz tyle ile Ci się wydaje 👌

      Usuń
    4. A w Gidlach blog czyta więcej osób niż Ci się wydaje, co więcej, w Gidlach wie się więcej niż Ci się wydaje ��. Zapomniałam, że w tym kraju nie ma pracy, gdyż aktualnie jest pandemia i nie można wychodzić z domu. Hahahaha��

      Usuń
    5. Znam statystki swojego bloga i wiem ile osób z jakiej miejscowości go czyta :) Chyba nie myślisz, że wiesz co dokładnie się u mnie dzieje, nie przeceniaj swoich możliwości. Nie wiem jaki jest cel wylewania Twoich żali, ale miej odwagę zrobić to prywatnie 👌

      Usuń
  7. Ta wielkanoc na pewno będzie niezapomniana ;p

    OdpowiedzUsuń
  8. Na pewno ta Wielkanoc była inna niż wszystkie, niby nie było źle, ale bez najbliższych, ukochanych osób, to nie ma uroku. Cóż ... mam nadzieję, że jak najszybciej uda nam się spotkać i nadrobić :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, gdy ma się bliskich obok siebie, nic więcej się nie liczy ❤️

      Usuń
  9. te święta były inne... Ale mam nadzieję, że szybko wrócimy do normalności.

    OdpowiedzUsuń