Wiem, że Sylwester już dawno za nami, ale eyeliner, który Wam dzisiaj pokażę nadaje się nie tylko na szalone imprezy, ale również na dzień, mimo, że jest złoty.
Essence, Crystal Eyeliner, 03 gold rush
Piękny złoty eyeliner, długo takiego szukałam. Efekt jest naprawdę świetny. Dzięki precyzyjnemu pędzelkowi bardzo łatwo namalować nim kreskę zarówno cieniutką jak i grubszą. Pędzelek nabiera trochę za mało produktu, dlatego musimy kilka razy poprawiać kreskę. Pięknie się błyszczy, ale brokat nie jest nachalny. Oko jest rozświetlone i otwarte. Eyeliner spokojnie wytrzymuje kilka godzin - do 8 na pewno. Nie rozmazuje się, nie znika z oka ani nie przenosi się na resztę twarzy.
Eyeliner nie podrażnia oczu, łatwo się zmywa, nie trzeba pocierać długo oka, aby go zmyć. Drobinki brokatu nie są duże.
Jego pojemność to 4 ml a cena to około 15 zł.
Znacie ten eyeliner? Lubicie złote kreski na oczach?
Pozdrawiam, Margaritess. :)
Wygląda pięknie! Fajny na większe wyjścia, złoty liner daje tyle możliwości :)
OdpowiedzUsuńGdybym tylko mogła to na pewno bym wypróbowała, bo bardzo lubię takie brokatowe zdobienia na oczach. Ale niestety mam na nie uczulenie, bo zawsze szczypią i łzawią mi oczy :( Dlatego w grę wchodzą tylko kredki, ewentualnie cienie do powiek.
OdpowiedzUsuńOO śliczny ♥ Nie widziałam jeszcze takiego ; ) Zrób kiedyś make-up zobaczymy jak fajnie lezy na oku ; * Zapraszam w wolnej chwili do siebie : http://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Obserwuję ♥ Pozdrawiam ; *
OdpowiedzUsuńCieniutka złota kreska plus czarne rzesy nadaja się też na dzień pięknie rozswietla oczy:D
OdpowiedzUsuńŁadny jest, ale Ja wolę czarne klasyczne ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
fajny kolorek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, mi podobają się złote kreski na oczach, ale niekoniecznie u mnie. :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek <33
OdpowiedzUsuń♥blog-klik♥