Okres świąteczny się skończył a ja powoli zużywam swoje świąteczne kosmetyki:) Jednym z nich jest Balsam Pomarańcza i Imbir z Avonu.
Nie mam problematycznej ani suchej skóry na ciele dlatego zazwyczaj balsamy spisują się u mnie bardzo dobrze. Tego też polubiłam, jednak mam co do niego mieszane uczucia.
Konsystencje ma przyjemną, nie za gęstą, ale też na pewno nie rzadką. Dobrze się rozsmarowuje, szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy na skórze.
Według mnie zapach jest bardzo ładny, świąteczny, ale pachnie bardziej pomarańczą i cynamonem niż imbirem:) Nawilżenie jest średnie, dla mnie wystarcząjace, choć mogłoby być lepsze, ale nie sądze, aby sparwdził się u kogoś z suchą skórą. Zapach niestety nie utrzymuje się na skórze a na tym mi zależało.
Podsumowując, balsam jest średni, ale ma piękny zapach:) Używałam też innych balsamów z Avonu i byly lepsze niż ten.
Jakie Wy macie o nim zdanie?
Buziaki, Margaritess. :)
Nie używałam go, ale lubię zapach cynamonu, niestety moja skóra zimą jest wymagająca więc pewnie by się nie za bardzo spisał. :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie umiem nic powiedzieć, gdyż go nie używałam jeszcze
OdpowiedzUsuńOgólnie nie przepadam za balsamami z Avonu ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
zapach musi byc bajeczny :)
OdpowiedzUsuńA ja zawsze lubiłam tą serię balsamów, ale tego nie używałam ;-)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kosmetykami z Avonu:)
OdpowiedzUsuń