wtorek, 7 stycznia 2014

W poszukiwaniu zimy

Choć zima kalendarzowa już dawno przyszła to w pogodzie nadal jej nie widać. I choć w Święta tęskniłam za śniegiem, to teraz mogłoby już go nie być:) Obawiam się, że czym później zima do nas zawita, tym dłużej będzie trzymać, a wiosną zimy chyba nikt nie chce:) Tak więc w niedzielę wybrałam się na poszukiwanie zimy, ale jak na razie ani widu ani słychu :))



A u Was widać już zimę? Czekacie na nią?

Buziaki, Margaritess. :)

11 komentarzy:

  1. weź się nie wygłupiaj, śniegu ma nie być w tym roku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się cieszę, że jest pogoda jaka jest! Nie wyczekuję zimy ;-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wyczekuje jej tylko dlatego, że jak teraz przyjdzie to szybciej odejdzie, a jak przyjdzie później to może zbyt długo gościć:(

      Usuń
  3. Tego samego się obawiam;/Wielkanoc ze śniegiem...:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już po świętach przestałam :(
    ale czuję że przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie ...

    OdpowiedzUsuń
  5. ja już tęsknię za białym widokiem za oknem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja także mam nadzieję, że już śniegu nie będzie. Nie było go w święta, więc teraz możemy go sobie darować. Już nie mogę się doczekać, kiedy dookoła będzie pięknie i zielono ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja wolę zimę bez śniegu i mrozu więc jej nie szukam. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja bym nie szukała zimy, chyba o nas zapomniała, ale niech lepiej nie przychodzi :P

    OdpowiedzUsuń
  9. W sumie początkowo tęskniłam za zimą, na chwilę obecną cieszę się, że jest jak jest :)

    OdpowiedzUsuń