piątek, 25 lipca 2014

Eveline, CC Cream, Kompleksowy krem rozświetlający 8w1

Jakiś czas temu wiele blogerek zachwycało się kremami CC. Przyznam szczerze, że wcale nie kusiło mnie do próbowania kremów BB czy CC a to dlatego, że mało się maluję, a jeżeli już to używam zwykłego podkładu, który ukrywa co nieco i matuje moją twarz. Ale od Eveline dostałam w ramach czerwcowego testowania właśnie Rozświetlajacy krem CC 8w1 i postanowiłam, że to dobra okazja, by przekonać się czy to fajny kosmetyk.


Krem CC jest przeznaczony do cery zmęczonej, szarej, zestresowanej, pozbawionej energii i blasku.

Skład:


Kompleks 8w1:

1. Redukuje oznaki zmęczenia.
2. Wyrównuje koloryt cery.
3. Długotrwale i skutecznie matuje.
4. Zmniejsza widoczność porów.
5. Koryguje niedoskonałości.
6. Rozświetla i energizuje cerę.
7. Intensywnie nawilża i wygładza.
8. SPF 15 chroni przed UVA/UVB.


Krem CC może być stosowany jako krem pielęgnacyjny, baza pod makijaż lub jako samodzielny podkład. Ja używam go samodzielnie.


Krem ma lekką konsystencję, bardzo dobrze się rozprowadza. Twarz nie jest po nim klejąca. Nie powoduje efektu maski na buzi. Krem bardzo ładnie rozświetla twarz przez co faktycznie niweluje oznaki zmęczenia i dodaje energii. Wyrównuje koloryt, skóra jest po nim jednolita i gładka. Delikatnie nawilża. Krem dopasowuje się do naszego koloru twarzy i ładnie się z nim stapia.


Jednak absolutnie nie zgodzę się z tym, że ten krem długotrwale i skutecznie matuje. W ogóle nie matuje. Bardzo ładnie rozświetla, ale ja i tak używam pudru matującego, bo po jakimś czasie, gdy twarz się przetłuści, to rozświetlenie tylko podwaja ten efekt. Nie zmniejsza też widoczności porów, jest bardzo mało kryjący. Nie zakrywa pryszczy, jedynie sprawia, że są nieco bledsze, ale na pewno nie sprawia, że są niewidoczne. 


Fajnie, że krem ma już w sobie SPF i dodatkowo chroni nas na słońcu. Jego pojemność to 30 ml a cena to około 20 zł.
Krem jest fajny, lekki, idealny na lato, bo nie czuć go na twarzy a wyrównuje jej koloryt. Byłby idealny gdyby nie to, że na opakowaniu jest napisane, że będzie matowił i zakrywał niedoskonałości, a według mnie tego nie robi. Ale każda z nas jest inna i każda ma inne oczekiwania i potrzeby:)

Używałyście tego kremu? Co o nim myślicie?

Buziaki, Margaritess. :)

14 komentarzy:

  1. Miałam zielony CC z bielendy i był ok. Jednak rozświetlenia to ja nie potrzebuję ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Też myślałam, że będzie dla mnie za ciemny, ale dopasowuje się do koloru cery.

      Usuń
  3. NIe próbowałam, ale mam BB z Eveline i jest dużo lepszy niż np. Garnier.

    OdpowiedzUsuń
  4. dla mnie te kremy są za mało kryjące :)

    OdpowiedzUsuń
  5. również go mam i jak dla mnie za mało kryjący jest :/
    Pozdrawiam cieplutko ♥
    Chciałabym też prosić Cię o pomoc, jeżeli możesz to zajrzyj do mojej 1 notki, z góry dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie jest niestety za słaby :-(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. zastawiałam się nad nim ale jeszcze nie kupilam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie przekonuje mnie ten produkt

    ps. a u mnie? KLASYCZNIE I MODNIE NA BLOGU;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś nie jestem nim zainteresowana, przy mojej tłustej cerze sadzę, że byłaby tragedia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, ten efekt rozświetlenia nie sprzyja tłustym cerom ;)

      Usuń
  10. Takie wynalazki zdecydowanie nie są dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. według mnie jest to fajna alternatywa na lato :)
    sama jednak się na niego nie skuszę bo latem nie lubię nakładać nic prócz filtrów na twarz ;)

    OdpowiedzUsuń