1. Avon, płyn do kąpieli, Wanilia i Figa
Bardzo fajny, pięknie pachnący płyn do kąpieli :) Pisałam o nim TU. Robił dużą pianę, ale nie zabarwiał wody. Zapach był śliczny, ale nie utrzymywał się na skórze. Nie wysuszała ani nie podrażniał. Na pewno kupię kolejne opakowanie :)
2. Avon, Planet Spa, Bali Botanica, Odświeżający peeling do ciała z kwiatem frangipani i trawą cytrynową
Jest to bardzo delikatny peeling, który posiada bardzo mało drobinek. Dobrze oczyszcza skórę, spełnia funkcję peelingu, ale wolę mocniejsze zdzieraki. Skóra jest po nim miękka i gładka a zapach tak mnie urzekł, że jak będę mieć okazję to jeszcze go kupię. Jego recenzję możecie przeczytać TU.
3. Alterra, nawilżająca odżywka Granat i Aloes
Jak dla mnie bardzo przeciętna odżywka. Nie zrobiła nic szczególnego z moimi włosami, ale przynajmniej też nie sprawiła, że były szorstkie i matowe. Ale nie były po niej ani gładkie, ani błyszczące ani bardziej nawilżone. Pisałam o niej TU.
4. Avon, Naturals, żel pod prysznic Fiołek i Liczi
Lubię żele z Avonu i czasami je zamawiam. Ten bardzo przyjemnie pachniał, dobrze się pienił i przede wszystkim dobrze oczyszczał. Jedyny minus to zbyt twarde i niewygodne opakowanie, ale udało mi się go zużyć do samego końca.
5. Timotei, odzywka do włosów
Dostałam tą odżywkę jako gratis przy jakiś zakupach w Rossmannie i cieszę się, że miała okazję ją przetestować, bo wiem już, że nie kupię więcej odżywek z tej firmy. W ogóle nie widziałam jej działania, moje włosy wyglądały tak jakbym nie nałożyła na nie żadnej odżywki. Na pewno do niej nie wrócę.
6. Farmona, Sweet Secret, waniliowy krem do rąk i paznokci
Krem miał bardzo przyjemny zapach, który utrzymywał się na skórze. Miał lekką konsystencje, szybko się wchłaniał, ale słabo nawilżał. Nie radził sobie z moimi wymagającymi dłońmi, po chwili nie czułam już nawilżenia.
7. Ziaja, 25+, krem nawilżający matujący
Bardzo dobry krem. Ma lekką konsystencję, szybko się wchłania, bez problemu można od razu nałożyć makijaż. Dobrze nawilża a skóra po nim się nie świeci. Nie niweluje świecenia w ciągu dnia, ale dla mnie najważniejsze jest, że zaraz po wchłonięciu krem nie pozostawia tłustego filmu na buzi oraz skóra jest matowa. Przyjemnie pachnie i nie ma w swoim składzie parafiny.8. Eveline, Argan Oil, Drobnoziarnisty peeling wygładzający do twarzy 3 w 1
Faktycznie peeling jest drobnoziarnisty, ma rzadka konsystencję, ale dobrze i dokładnie ściera martwy naskórek. Więcej o nim możecie przeczytać TU.
9. Ziaja Med, kuracja nawilżająca, krem redukujący podrażnienia na dzień
Ma lekką, ale treściwą konsystencję, która szybko się wchłania i dobrze nawilża. Dla mnie ten krem nie był jakoś szczególnie nawilżający, ale był dobry. Pisałam o nim TU. Być może nie zauważyłam jego dobroczynnych nawilżających właściwości, bo nie mam problemu z suchą skórą.
10. Rival de Loop, żel do mycia twarzy
Kupiłam tą miniaturkę na mój majowy wyjazd. Żel ma gęstą, zbitą konsystencję, dobrze oczyszcza buzię, ale nie zrobił na mnie dużego wrażenia dlatego raczej już go nie kupię. Ale nie był zły.
To już wszystkie produkty, które ostatnio zużyłam. Podzielcie się ze mną swoimi opiniami na temat tych kosmetyków, będą one dla mnie bardzo przydatne:)
Pozdrawiam, Margaritess. :)
Sporo zużyć :) u mnie też projekt denko trwa w najlepsze ;)
OdpowiedzUsuńZnam te rzeczy :D część lubię, część nie :D
OdpowiedzUsuńSporo rzeczy, niektóre są mi znane :)
OdpowiedzUsuńA u mnie na blogu ? KONKURS ! Zapraszam :)
http://veneaa.blogspot.com/2014/07/180_1.html
Miałam kiedyś krem z ziaji, ale nie zachwycił mnie tak zeby kupić kolejne opakowanie.
OdpowiedzUsuńMiałam tylko sławną odżywkęAlterry, ale wylądowała w koszu. Na szczęscie była to jedynie miniaturka. Okropności..
OdpowiedzUsuńsporo zużyć :)
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z tych kosmetyków :)
odżywka Alterry także moim zdaniem jest przeciętna, ale maska - fantastyczna!
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam lepszej! i pewnie nieprędko zmienią ją na inny produkt ;)
a żel Rival de Loop też niedawno miałam i nawet recenzowałam go ostatnio - nie był zły, ale w moim wypadku nieco przesuszał, ściągał twarz :(
Alterre lubie kosmetyki Ziaji rownież
OdpowiedzUsuńBardzo ładne denko :) Z Twoich produktów mam Ziaję 25+, którą uwielbiam i nie zamienię na żaden inny matujący krem. Ciekawa jestem jak u mnie sprawdzi się odżywka Alterry.
OdpowiedzUsuńSporo tego ;-) Odżywek z Timotei również nie lubię ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ten peeling Bali Botanica peelingiem to nie jest, ale według mnie jego zapach jest na prawdę magiczny :) Ten żel fiołkowy mam, ale jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam płyny do kąpieli z Avonu i kusi mnie odżywka z Alterry :)
OdpowiedzUsuńkrem z ziaji i u mnie w zdenkowanych i również na plus
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię firmy Timotei
OdpowiedzUsuńLubię płyny do kąpieli z Avon za zapach
OdpowiedzUsuńPokaźne denko ;)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię płyny do kąpieli z Avonu ;)