piątek, 15 sierpnia 2014

Eveline, Slim Extreme 4D, Intensywne serum redukującę tkankę tłuszczową

Zawsze podchodzę z dużą rezerwą do wszelkich kosmetyków, które mają usunąć cellulit, zmniejszyć nasz rozmiar czy zredukować tkankę tłuszczową, ponieważ kosmetyk sam w sobie nie może tego zdziałać, jeżeli z naszej strony nie ma żadnej inicjatywy. Ale od jakiegoś czasu ćwiczę i jednocześnie używam tego kosmetyku i mogę już coś o nim napisać.


Serum z Eveline, Extreme 4D ma wyraźnie wyszczuplić, zredukować tkankę tłuszczową i zwalczyć cellulit. Mimo, że ćwiczę ( dopiero od miesiąca), serum nie sprawiło, że schudłam, nie zmniejszył się też obwód mojego brzucha. Ale nie oczekiwałam, że tak będzie.


Serum ma lekką konsystencję, nie zbyt gęstą. Pachnie miętowo i daje efekt chłodzenia. Latem ten efekt jest szczególnie przyjemny :) Bardzo dobrze się rozprowadza, nie klei się, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej powłoczki na ciele. Należy je stosować 2 razy dziennie, ja przyznam szczerze, że nakładam je raz dziennie.


Co do cellulitu to muszę przyznać, że jakieś efekty widzę. Ale na pewno nie jest to zasługa tylko tego kosmetyku, ale też tego, że więcej się ruszam. Oczywiście cellulit nie zniknął, ale zauważyłam, że moja skóra jest bardziej napięta, wygładzona, dzięki czemu nie widać tak cellulitu. Skóra po tym produkcie jest też nawilżona i przyjemna w dotyku.

Podsumowując, ja nie wierzę, że jakiś kosmetyk usunie mój cellulit czy sprawi, że schudnę, ale zdecydowanie jestem za tym, aby używać takich kosmetyków, jeżeli w naszym życiu jest jakaś aktywność fizyczna.

Znacie to serum? Co myślicie o używaniu kosmetyków antycellulitowych, wyszczuplających?

Pozdrawiam, Margaritess. :)

8 komentarzy:

  1. Nie używam takich produktów ale jak stosowałam to moim bezapelacyjnym ulubieńcem był rozgrzewający balsam z Eveline właśnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam dwóch ulubieńców Eveline z serii 3D - serum chłodzące i termoaktywne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy produkt :)

    www.kataszyyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. tak samo jak Ty nie wierzę w działanie takich kosmetyków
    u mnie cellulitu jest dwa razy mniej już po tygodniu ćwiczeń i diety :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też nigdy nie wierzyłam w takie cuda, ale akurat to serum jak i żel Drenafast świetnie ujędrniły moją skórę oraz zmniejszyły obwód w pasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam jakieś serum z Kolastyny, ale tak grzeje, że nie mogę wytrzymać ;) może zmienię zdanie jesienią czy zimą ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś używałam Vichy Cellu Destock i był naprawdę bardzo dobry ! szczerze polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. miałam wersję pomarańczową, myslę, że na tą też się skusze:)

    OdpowiedzUsuń