Rękawiczki przywiozłam w maju z gór. Są granatowe w zimowe wzory, ale przede wszystkim są bardzo ciepłe :)
Ten szalik dostałam jakieś dwa lata temu od chłopaka. Jest długi i bardzo ciepły. Właściwie to robię sobie z niego duży komin, bo po jednej stronie ma guzik, który można zapiąć tak, aby właśnie powstał komin :) Szalik jest pleciony i jest mi w nim naprawdę ciepło.
Tą czapkę przywiozłam z gór kilka lat temu. Bardzo mi się podoba, jest ciepła i zakrywa uszy, ale niestety trochę mi się rozciągnęła i chodzę w niej już rzadko, bo po prostu wieje mi w uszy :)
Jak widzicie nie ma tego dużo, pewnie Wy macie w swoich szafach więcej dodatków na zimę :) Przepraszam Was za mało twórcze zdjęcia, ale jak wiecie nie mam dobrego sprzętu ani też nie umiem jeszcze robić dobrych zdjęć, więc mam nadzieję, że mi to wybaczycie :)
Pozdrawiam, Margaritess. :)
Śliczne kominy <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ale piękne rzeczy! :3
OdpowiedzUsuńFajna czapka... Hehe lubię takie :)
OdpowiedzUsuńWszystko bardzo mis ie podoba, a w szczególności komin :-)
OdpowiedzUsuńKocham czapy wełniane, sama mam całkiem pokaźną kolekcję ;)
OdpowiedzUsuńSUPER! MA BYĆ CIEPŁO!
OdpowiedzUsuń♥
wspaniale:*
pozdrawiam, Ola
FASHIONDOLL.PL
świetna czapka! <3
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń