czwartek, 11 grudnia 2014

Soraya, Świat Natury, Krem pod oczy wygładzający

Wiem, że do kremów pod oczy każda z nas ma inny stosunek. Niektóre kobiety uważają, że kremy pod oczy w ogóle nie działają, inne nie wyobrażają sobie swojej pielęgnacji bez tego kosmetyku. Ja jestem trochę po środku. Po zastosowaniu kremu pod oczy nie widzę znaczących efektów, ale wierzę w to, że przyczynia się on do lepszej kondycji mojej cery, która będzie się wolniej starzeć. Dlatego zazwyczaj wybieram niedrogie, drogeryjne kremy i tak też trafiłam na krem Soraya, Świat Natury, krem pod oczy wygładzający z olejekiem z róży.




Skład:


Szlachetna formuła:
Olej z róży chilijskiej - bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, w tym kwas linolowy, niezwykle cenny dla funkcjonowania skóry. Zwiększa nawilżenie skóry, działa regenerująco oraz chroni przed procesami fotostarzenia.
Olej z wiesiołka - bogaty w kwas gamma - linolenowy, który wzmacnia barierę lipidową i likwiduje stany zapalne. Nawilża i wygładza naskórek, sprawia, że skóra wokół oczu staje się jaśniejsza, a zmarszczki i oznaki zmęczenia są mniej widoczne.


Krem ma lekką, nietłustą konsystencję. Szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia lepkości. Ładnie nawilża, skóra po nim jest gładka i faktycznie wygładzona. Nie mam dużych zmarszczek pod oczami, ale po tym kremie skóra jest napięta. 


Krem nie podrażnia okolic oczu i jest delikatny. Zapach jest prawie niewyczuwalny. Krem dobrze się u mnie sprawdził, nie jest spektakularny, ale do codziennego nawilżenia jest wystarczający.


Być może jeszcze wrócę do niego, bo polubiłam go. A Wy znacie ten krem? Używacie kremów pod oczy?

Pozdrawiam, Margaritess. :)

5 komentarzy: