Dziś przychodzę do Was z zakupami kosmetycznymi, które zrobiłam w przeciągu kilku tygodni. Nie jest ich zbyt dużo, ponieważ ostatnio mocno ograniczam się z kosmetykami i kupuję tylko to, co jest mi niezbędne. Oczywiście skorzystałam z promocji -49% w Rossmannie, ale jak same zobaczycie nie poszalałam :)
Isana, mydło zimowe o zapachu wanilii i karmelu. Cudowny, słodki, świąteczny zapach :) Drugie mydełko również z Isany mango i pomarańcza. Też piękny zapach.
Żel pod prysznic Lirene, Wild Blueberry, to chyba nowość. Był jeszcze zapach słodkiej wiśni, również piękny, chyba się skusze kolejnym razem. Ten o zapachu jagód pachnie nieziemsko :) Kolejna nowość to peeling ujędrniający mango z Lirene, znowu zapach cudowny i działanie podejrzewam, że też będzie dobre. Mam ten sam peeling o zapachu żurawiny i jestem nim zachwycona, niedługo pojawi się jego recenzja.
Na promocji w Rossmannie kupiłam puder prasowany Rimmel, Stay Matte, który bardzo dobrze się u mnie sprawdził a już mi się kończy, więc to dobry powód, aby kupić nowy :) Jego recenzję możecie przeczytać TUTAJ. Kolejny ulubieniec, który musiałam zdobyć na promocji to tusz do rzęs Lovely, Pump Up. Sprawdza się u mnie rewelacyjnie, dlatego musiałam kupić go na zapas :)
No i szaleństwo pomadkowe :) Nie potrzebowałam żadnych szminek, ale pomadki ochronne zawsze się przydadzą zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym.
Kupiłam też żel do mycia twarzy Perfecta, Moc minerałów. Właśnie kończę jego pierwsze opakowanie i tak mi się spodobał, że kupiłam go ponownie. Pisałam o nim TUTAJ. Urocze foremki na babeczki znalazłam w sklepie Kik.
Ostatnią rzeczą już nie kosmetyczną jest płyn do naczyń z Biedronki o świątecznym zapachu pomarańczy i cynamonu. Pachnie obłędnie. Nie wiem czy te płyny są jeszcze w Biedronce, ale musiałam Wam go pokazać.
Jak podobają Wam się moje zakupy? Używałyście coś z tych kosmetyków? Co Wy kupiłyście na promocji w Rossmannie?
Buziaki, Margaritess. :)
Ja żałuję, że nie kupiłam więcej pomadek :(
OdpowiedzUsuńIle pomadek<3
OdpowiedzUsuńWczoraj też kupiłam ten płyn do mycia naczyń z Biedronki - zapach jest tak śliczny i świąteczny, że nawet chce się zmywać :D
OdpowiedzUsuńJa zostawiłam go sobie na okres świąteczny, bo wtedy jest najwięcej zmywania :)
UsuńUwilbiam to mydło Isany mango i pomarańcza i kupuję je regularnie.
OdpowiedzUsuńSpróbuj też zimowego :)
UsuńChce ten płyn z Biedronki!
OdpowiedzUsuńChyba jeszcze są :)
UsuńChyba wszyscy skusili się na tusz z Lovely :D
OdpowiedzUsuńBo to naprawdę dobry i tani tusz :) Miałam go już kilka razy wcześniej :)
UsuńLovely review!
OdpowiedzUsuńJexshop Giveaway' | follow me on GFC ~ My Blog Styleccentric Fashion' | like my Page' | follow me on Bloglovin'
Żałuję że nie udało mi się upolować tego tuszu, słyszałam wiele pozytywnych opinii na jego temat :(
OdpowiedzUsuńNiezłe zakupy! To zimowe mydło Isany chciałabym powąchać. :-)
OdpowiedzUsuńprzeurocze są te foremki na babeczki- sama chętnie bym sobie takie sprawiła :) na pewno babeczki od razu lepiej smakują :) hehe
OdpowiedzUsuńtym żelem o zapachu wanilii i karmelu również mnie przekonalaś :D na święta będzie idealny :)
ja poszalalam tylko na tej pierwszej akcji lakierowo- pomadkowej, na kolejnych już nie, bo wszystko już mialam wcześniej ;)
pozdrawiam :)
Daria
ile pomadek :) i też mam ochotę na babeczki :)
OdpowiedzUsuńAle poszalałaś ! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten puder! Jest moim numer 1 :)
OdpowiedzUsuń