Dziś chcę Wam trochę opowiedzieć o dwufazowym balsamie z Avonu o przecudownym zapachu rozgrzewającej, ciepłej wanilii, która jest idealna na końcówkę zimy :)
Balsam zamknięty jest w wygodnej tubce, z której bardzo wygodnie się korzysta. Balsam ma kremową, bardzo przyjemną konsystencje. Szybko się rozsmarowuje, nie jest tłusty i w miarę szybko się wchłania. Nie pozostawia tłustej powłoczki na skórze. Jednak posiada przepięknie lśniące drobinki, które nadają pięknego blasku skórze. Przypominają brokat, jednak po rozsmarowaniu skóra nie świeci się jak bombka choinkowa, tylko ładnie się błyszczy. Podoba mi się ten efekt, na pewno fajnie wyglądałby latem, ale znowu zapach, choć piękny, pasuje raczej na jesień i zimę.
Balsam dobrze nawilża skórę, nie podrażnia jej i nie wysusza. Skóra jest po nim gładka, miękka, przyjemna w dotyku i pięknie się błyszczy. Zapach utrzymuje się na skórze przez jakiś czas. Ten balsam fajnie się u mnie sprawdził, jestem z niego zadowolona i mogę go Wam polecić.
A Wy znacie ten balsam? Używałyście go? Jakie balsamy polecacie na sezon wiosenny?
Buziaki, Margaritess. :)
Nie znam go; ostatnio lubię np. balsam Isany z olejem arganowym :) Lubię zapach wanilii.
OdpowiedzUsuńten produkt zapowiada się całkiem interesująco. Lubię takie rozgrzewające kosmetyki :-)
OdpowiedzUsuńdawno nie mialam balsamow tej firmy;)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuń